SPORT
PZPN wyjaśnił spór. Motor i Hutnik z awansem
Przyznanie awansu do drugiej ligi Motorowi Lublin kosztem Hutnika Kraków wzbudziło spore kontrowersje w środowisku piłkarskim. Ostatecznie we wszystko włączyła się Komisja ds. Nagłych PZPN, która na wniosek prezesa Zbigniewa Bońka postanowiła przyznać promocję obu zespołom.
Rywalizacja w grupie IV trzeciej ligi została zakończona po 19. z 34. serii gier. Na czele znajdowały się Hutnik Kraków i Motor Lublin, które zgromadziły po 36 punktów. Drużyna z Małopolski wygrała bezpośredni mecz, Motor miał za to lepszy bilans bramkowy.
Zarządzający rozgrywkami Lubelski ZPN podjął kontrowersyjną uchwałę, wedle której zrezygnowano z kryterium spotkań bezpośrednich. To wywołało oburzenie w Krakowie. W całą sprawę musiał włączyć się PZPN.
– Myślę, że dzięki tej decyzji zwyciężył przede wszystkim sport i zdrowy rozsądek. Absolutnie nie chcę włączać się w dyskusję i interpretację przepisów Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, który autonomicznie prowadził rozgrywki w grupie IV, III ligi piłkarskiej. Mam nadzieję, że przyjęte rozwiązanie zadowoli wszystkich zainteresowanych, a Motor Lublin i Hutnik Kraków pomyślnie przejdą proces licencyjny i swą obecnością oraz klasą sportową wzmocnią drugoligowe zmagania – mówi Zbigniew Boniek, cytowany przez stronę internetową federacji. |
Rezerwy Korony Kielce w zakończonym sezonie zajęły 4. miejsce (34 punkty). Podopieczni Sławomira Grzesika długo byli liderem rozgrywek, a z pierwszego miejsca spadli po jedynym "wiosennym" meczu. Na początku marca zremisowali przed własną publicznością z Wisłą Sandomierz. Klub znad Wisły uplasował się na 11. lokacie, a KSZO Ostrowiec Świętokrzyski był trzynasty. W nowym sezonie w III lidze zobaczymy jeszcze jeden klub z regionu – ŁKS Probudex Łagów.