Przejęcie Korony przez miasto o krok

Przypomnijmy: na początku sierpnia kieleccy radni zgodzili się na przejęcie przez miasto większościowego, 72-procentowego pakietu akcji od rodziny Hundsdorferów za symboliczną złotówkę. Rajcy wyrazili również zgodę na dokapitalizowanie spółki kwotą 4 mln 955 tys. zł.

Aby umowa przejęcia klubu mogła zostać podpisana, musiał zostać dokończony proces wcześniejszego podniesienia kapitału zakładowego. Chodziło o 5 mln 100 tys. zł. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korony przyjęło stosowną uchwałę w tej sprawie 4 sierpnia. Do końca miesiąca właściciele wywiązali się z wpłacenia swoich części: Hundsdorferowie przekazali 3,67 mln zł, natomiast miasto 1,43 mln.

We wrześniu pojawiły się drobne problemy z zarejestrowaniem nowych akcji przez sąd. Po uiszczeniu poprawek w dokumentacji, podniesiony kapitał został ujawniony w piątek (18 września). Teraz trzeba poczekać na uprawomocnienie się decyzji. Formalnie zajmuje to dwa tygodnie. Dojdzie do tego szybciej, jeśli strony oświadczą na piśmie, że nie będą zgłaszać sprzeciwu.

Zapewne tak się stanie.  28 lub 29 września odbędzie się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, na którym zamknięty zostanie rok obrachunkowy. W momencie jego akceptacji, kończy się kadencja obecnego zarządu, która zapewne nie zostanie przedłużona. Później będzie można podpisać umowę sprzedaży akcji, a następnie wybrać nową Radę Nadzorczą oraz zarząd.

Obecnie trwają negocjacje w sprawie kształtu umowy sprzedaży. Hundsdorferowie przesłali już swoją propozycję, na którą nie chce przystać miasto. Według naszych informacji, niemiecka strona mocno stoi przy swoich zapisach. Dalsze rozmowy będą prowadzone w przyszłym tygodniu.