SPORT
Prezes Korony ma jeden procent, ale nie dołoży się do dokapitalizowania. Dlaczego?
W najbliższym czasie Korona Kielce zostanie dokapitalizowana kwotą trzech i pół miliona złotych. Całość pokryje miasto. Łukasz Jabłoński, prezes klubu, który posiada jeden procent udziałów spółki, nie będzie partycypował w tej operacji.
W czwartek zgodę na podniesienie kapitału zakładowego Korony wyrazili kieleccy radni. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
Jak się okazuje w tej operacji nie będzie partycypował Łukasz Jabłoński, który w styczniu bieżącego roku przejął jeden procent udziałów za symboliczne sto złotych.
„Prezes Łukasz Jabłoński jest zobowiązany do odsprzedaży swoich akcji za kwotę 1 zł. Partycypacja w podwyższeniu kapitału wiązałaby się z szeregiem innych formalnych działań, co do zmiany umowy odsprzedaży”, poinformował nas kielecki klub.
Miasto ma prawo odkupu akcji za symboliczną kwotę w przypadkach rezygnacji lub odwołania prezesa.
Łukasz Jabłoński nie może rozporządzać akcjami w okresie pięciu lat od dnia zawarcia umowy. Nie może ich obciążyć i zastawić, zbyć w drodze darowizny, zamiany oraz wprowadzić ich jako wkładu niepieniężnego do innej spółki. Kara umowna za złamanie tych regulacji wynosi pół miliona złotych.