Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Prezes Korony Handball: wykonaliśmy pierwszy krok

poniedziałek, 20 lutego 2017 06:23 / Autor: Damian Wysocki
Prezes Korony Handball: wykonaliśmy pierwszy krok
Prezes Korony Handball: wykonaliśmy pierwszy krok
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona Handball w sobotę zrobiła pierwszy krok w kierunku awansu do PGNiG Superligi. Podopieczne Tomasza Popowicza po pokonaniu Ruchu Chorzów wskoczyły na drugie miejsce w tabeli, które premiowane jest grą w barażu o najwyższą klasę rozgrywkową. - To zwycięstwo jest pierwszym z zaplanowanych etapów w drodze do realizacji naszego celu - przekonywał po spotkaniu z „Niebieskimi” Michał Chwaliński, prezes kieleckiego klubu.

- Mam nadzieję, że kolejne mecze zagramy na podobnym poziomie sportowym jak ten sobotni. Jestem przekonany, że dziewczyny utrzymają dobrą grę do końca sezonu i zgromadzą odpowiednią ilość punktów, która zagwarantuje im pierwsze miejsce w tabeli - uzupełniał sternik Korony.  

Bezpośredni awans wywalczy tylko zwycięzca pierwszoligowych rozgrywek. Zespół z drugiego miejsca zagra baraż z przedostatnią drużyną PGNiG Superligi. Obecnie pozycję lidera zajmuje MTS Kwidzyn, który rozgrywki rozpoczął od remisu 25:25 AZS-em UMSC-em Lublin. Korona do pierwszego miejsca traci tylko dwa punkty, a z MTS-em zagra pod koniec kwietnia w hali przy ul. Krakowskiej. - Gdybyśmy przegrali z Ruchem to o awans byłoby bardzo ciężko, bo musielibyśmy liczyć na porażkę naszych konkurentek. Teraz wszystko jest w naszych rękach. Musimy jednak zachować koncentrację do końca - wyjaśniał Chwaliński.

W sobotnim pojedynku z Ruchem bardzo dobre spotkanie rozegrała Kristina Repelewska. 36 - letnia rozgrywająca szeregi kieleckiego klubu zasiliła pod koniec stycznia podpisując półroczny kontrakt. Ośmiokrotna mistrzyni Polski w barwach MKS-u Selgros Lublin teraz Koronie Handball ma swoim doświadczeniem pomóc w wywalczeniu awansu. - W pierwszym meczu jej współpraca z dziewczynami wyglądała obiecująco. W kolejnych spotkaniach na pewno będzie to wyglądać jeszcze lepiej. Kristina rzuciła kilka ważnych bramek, dobrze rozprowadzała grę. Zagrała tak, jak od niej oczekujemy. Nasze dziewczyny na pewno przy takiej zawodniczce będą mogły jeszcze podnieść swój poziom gry - zakończył prezes Korony Handball.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO