SPORT
Ponad tysiąc osób pobiegło dla niezłomnych
Ponad sześćdziesiąt tysięcy osób w 240 biegach w Polsce i na całym świecie. Wszystko dla jednej idei - uczczenia pamięci Żołnierzy Wyklętych. Po raz trzeci „Bieg Tropem Wilczym” odbył się również w Kielcach.
W niedzielę w stolicy Świętokrzyskiego przeprowadzono biegi na dwóch dystansach, w których udział wzięło ponad tysiąc osób. Dziesięciokilometrową trasę poprowadzoną ulicami miasta pokonało 784 zawodników. Wśród mężczyzn wygrał Łukasz Woźniak ze Strawczyna (KKL Kielce). - Biegło się bardzo ciężko. Przez pierwsze sześć kilometrów miałem 60 metrów straty do rywala, ale później doznałem jakiegoś olśnienia i udało się wszystko odrobić i wygrać. Świetnie, że można pobiec dla siebie, ale również dla pięknej idei - przekonywał na mecie Łukasz Woźniak.
Wśród kobiet bezkonkurencyjna okazała się Sabina Jarząbek z Niestachowa (AZS UJK Kielce). - Dla mnie jako biegacza takie połączenie startu i imprezy patriotycznej jest bardzo ważne. Kocham to co robię, a przy okazji mogę swój wysiłek zjednoczyć z tysiącami osób w całej Polsce i dedykować go pamięci Żołnierzy Wyklętych. To dodaje sił - tłumaczyła Sabina Jarząbek.
Blisko 300 osób zmierzyło się z symbolicznym dystansem 1963 metrów, którego długość odnosi się do daty śmierci ostatniego z Żołnierzy Wyklętych - Józefa Franczaka ps. „Lalek”.
Organizatorem wydarzenia była Fundacja Wolność i Demokracja, a lokalnie Urząd Miasta Kielce oraz Stowarzyszenie sieBiega.