SPORT
Polscy szczypiorniści powalczyli na terenie mistrzów olimpijskich
Polscy szczypiorniści znów musieli uznać wyższość mistrzów olimpijskich. W rewanżowym meczu eliminacji Euro 2024 przegrali Aix-en-Provence 27:30. „Trójkolorowi” zapewnili sobie tym samym udział na turnieju, który odbędzie się w Niemczech.
Trzy dni wcześniej, Francuzi dali solidną lekcję polskim szczypiornistom i wygrali w Gdańsku 38:28.
Rewanż przyniósł lepszą grę „biało-czerwonych”, którzy nie byli już tak bierni w obronie. Dobrze w bramce spisywał się Adam Morawski. Gospodarze szybko osiągnęli dwubramkową przewagę, ale Polacy zdołali odrobić straty. Po 16. minutach Arkadiusz Moryto doprowadził do remisu 8:8.
Francuzi zdołali jednak błyskawicznie uszczelnić obronę i wyprowadzać kontrataki, co było ich mocną stroną w pierwszym spotkaniu. Wyszli na prowadzenie 14:10. Podopieczni Bartosza Jureckiego nie podali się. Zmniejszyli straty i do szatni schodzili przegrywając 14:16.
Po wznowieniu gospodarze szybko odbudowali przewagę. Polacy mieli problemy z przedarciem się przez ich defensywę. W 36. minucie „Trójkolorowi” prowadzili 21:16.
Bartosz Jurecki wziął czas, po czym jego podopieczni zredukowali nieco straty. Odważnie grał debiutujący w kadrze rozgrywający Paweł Paterek z Chrobrego Głogów. Kwadrans przed końcem Francja prowadziła 23:21.
„Biało-czerwoni” utrzymywali taką stratę. Pięć minut przed końcem mieli szansę na złapanie bezpośredniego kontaktu, jednak oddali rywalom dwie piłki. W 56. minucie gola na 27:24 zdobył Nedim Remili. Gospodarze zdołali utrzymać prowadzenie do końcowej syreny.
Na boisku zobaczyliśmy pięciu zawodników Industrii Kielce. Mateusz Kornecki znalazł się poza kadrą meczową. Po trzy gole dla „biało-czerwonych” zdobyli Arkadiusz Moryto i Szymon Sićko. Znów najskuteczniejszy po francuskiej stronie był Dylan Nahi, który zdobył pięć bramek. Trzy trafienia dołożył Nicolas Torunat, a dwa Benoit Kounkoud.
Po porażkach z Francją, Polacy sprawę awansu na Euro dalej mają w swoich rękach. W kwietniu zagrają z Łotwą i Włochami.