SPORT
Polscy szczypiorniści polecieli do Turcji. Rombel: Główną rolę odgrywa tam Pehlivan
Po blisko roku szczypiorniści reprezentacji Polski rozegrają mecz o stawkę. W środę, w swoich pierwszych spotkaniach eliminacji Euro 2022, zmierzą się na wyjeździe z Turcją.
Podopieczni Patryka Rombla ostatni raz o punkty rywalizowali 14 stycznia ubiegłego roku ze Szwecją – w swoim pożegnalnym meczu Euro 2020.
Później ich terminarz storpedowała pandemia koronawirusa. W listopadzie ze względów epidemicznych zostały odwołane mecze eliminacyjne z Holandią i ze Słowenią. "Biało-czerwoni" do gry wrócili dopiero w grudniu, kiedy rozegrali cztery sparingi.
W poniedziałek Polacy wyruszyli do Turcji, gdzie w środę zmierzą się z tamtejszą kadrą w swoim pierwszym meczu eliminacji Euro 2022. Kadra Doruka Pehlivana, rozgrywającego Łomży Vive Kielce, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w niemieckim Miden, w listopadzie zagrała z Holandią. Na wyjeździe przegrała 26:27.
– To kadra oparta w 90 procentach na zawodnikach grających w Turcji bądź lidze rumuńskiej. Zespół, który jest mieszanką doświadczenia i młodości. Główną rolę odgrywa w nim znany z polskich boisk Doruk Pehlivan. To także zespół nieobliczalny i bardzo niewygodny w grze. Jeżeli można szukać porównań do meczów z Algierią, to może pokazywać nieszablonowość z jaką możemy się spotkać w starciach z Turcją. Oba mecze chcemy wygrać. Wiemy, że będzie ciężko. Po tych spotkaniach zamierzamy mieć cztery punkty i dobrą pozycję wyjściową do gry o awans na mistrzostwa Europy – mówi Patryk Rombel, trener reprezentacji Polski.
W szesnastoosobowej kadrze, która poleciała do Turcji znalazło się pięciu zawodników Łomży Vive: Mateusz Kornecki, Arkadiusz Moryto, Szymon Sićko, Tomasz Gębala i Michał Olejniczak.
Środowy mecz rozpocznie się o godz. 17. Rewanż w Płocku odbędzie się w sobotę o godz. 20.