Polscy księża z brązowym medalem mistrzostw Europy

„Biało-czerwoni” w tym roku bronili mistrzowskiego tytułu. Podopieczni Marka Parzyszka – byłego piłkarza Korony Kielce, od początku spisywali się bardzo dobrze. W fazie grupowej wygrali z Ukrainą (2:0), Włochami (2:1) i bezbramkowo zremisowali z Chorwacją, co dało im pewny awans. W ćwierćfinale ograli 1:0 Słowację, ale w półfinale trafili na jedną z najlepszych drużyn ostatnich lat – Portugalię, która okazała się przeszkodą nie do przejścia. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1. W karnych kapłani z Półwyspu Iberyjskiego zwyciężyli 3:2.

Polacy w spotkaniu o 3. miejsce pokonali 2:1. Na listę strzelców wpisali się „kieleccy” księża: Grzegorz Pastorczyk i Mateusz Jędrocha. Po „złoto” sięgnęła Portugalia, która w finale ograła 3:0 Bośnię i Hercegowinę.

W Czarnogórze wystąpiło czterech księży z diecezji kieleckiej: Krzysztof Banasik (zastępca dyrektora Caritas diecezji kieleckiej, kapelan Korony i duszpasterz kieleckich sportowców), Mateusz Jędrocha (parafia Św. Piotra i Pawła App. w Stopnicy), Grzegorz Pastorczyk (parafia Trójcy Świętej w Koniecpolu) oraz Dariusz Snochowski (doktorant Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego). Asystentem Marka Parzyszka był Marek Łosak (parafia Św. Jana Ap. i Ew. w Pińczowie). Funkcję kierownika drużyny pełnił burmistrz Daleszyc – Dariusz Meresiński.