SPORT
Polacy z Bieńkiem w składzie udanie rozpoczęli bój o Rio
Siatkarska reprezentacja Polski od zwycięstwa rozpoczęła zmagania w europejskim turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. „Biało-czerwoni” w pierwszym meczu grupowym w Berlinie pokonali 3:1 Serbię. Bardzo dobre zawody rozegrał środkowy Effectora Kielce – Mateusz Bieniek, który zdobył 11 punktów.
Polacy w Berlinie walczą o uzyskanie przepustki na Igrzyska. O nią będzie jednak bardzo ciężko, ponieważ do Rio pojedzie tylko zwycięzca bardzo mocno obsadzonego europejskiego turnieju kwalifikacyjnego.
Podopieczni Stephana Antigi w swoim inauguracyjnym meczu pokonali 3:1 Serbię. Drużyna z Bałkanów wygrała pierwszego seta, ale kolejne padły łupem Polaków, których do zwycięstwa poprowadził zdobywca 25 punktów – Bartosz Kurek.
W pierwszej szóstce na parkiet wybiegł Mateusz Bieniek z Effectora Kielce. Środkowy zaliczył kolejny dobry występ w narodowych barwach. 21 – latek zdobył 11 punktów. „Bieniu” skończył osiem ataków, a jego skuteczność w tym elemencie wyniosła 53 procent. Na dorobek środkowego złożyły się jeszcze dwa skuteczne serwisy i jeden blok.
Kolejnym rywalem Polaków będzie Belgia, z którą „Biało-czerwoni” zagrają w czwartek. Dzień później podopiecznych Stephana Antigi czeka mecz z Niemcami.
Dwie najlepsze drużyny wywalczą promocję do półfinału, do którego awansują również dwa zespoły z grupy B, w której grają: Francja, Rosja, Bułgaria i Finlandia. Kwalifikację olimpijską zdobędzie tylko zwycięzca turnieju. Zespoły z drugiej i trzeciej pozycji otrzymają szansę w majowych zawodach interkontynentalnych w Japonii.
Polska – Serbia 3:1 (22:25, 25:18, 25:23, 25:21)
Polska: Bartosz Kurek, Karol Kłos, Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Grzegorz Łomacz, Mateusz Mika, Paweł Zatorski (L) – Damian Wojtaszek (L), Fabian Drzyzga, Dawid Konarski, Rafał Buszek, Marcin Możdżonek
Serbia: Uros Kovacević, Namanja Petrić, Dragan Stanković, Nikola Jovović, Aleksandar Anatasijević, Marko Podrascanin, Neven Majstrović (L) - Milan Katić, Marko Ivović, Aleksa Brdović, Aleksandar Okolić.