SPORT
Podgórski: Kolejny raz tracimy punkty we frajerski sposób
Po słabej grze Korona Kielce wywiozła punkt z terenu ostatniego Górnika Polkowice. – Po raz kolejny tracimy punkty we frajerski sposób – powiedział Jacek Podgórski, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Podopieczni Dominika Nowaka rozegrali bardzo słabą pierwszą połowę, po której w pełni zasłużenie przegrywali 0:1. W drugiej długo mieli problemy ze sforsowaniem obrony. Udało im się odwrócić losy pojedynku, w czym pomogła im czerwona kartka dla rywali. W doliczonym czasie gry gospodarze zdobyli jednak gola na 2:2.
– W pierwszej połowie nie realizowaliśmy założeń, które sobie założyliśmy. Byliśmy mało zdecydowani. Brakowało dokładności i konkretów z przodu. Nie możemy też tracić w ten sposób: tuż przed zejściem do szatni i po rożnym – tłumaczył Jacek Podgórski.
– W drugiej połowie podnieśmy się. Zaczęło to fajnie wyglądać. Pech w doliczonym czasie. Ciężko coś powiedzieć. Po raz kolejny tracimy punkty we frajerski sposób. W takich momentach musimy utrzymać piłkę wyżej, bo gramy w przewadze jednego zawodnika – wyjaśniał skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Dla Korony to szósty kolejny mecz bez wygranej.
– Musimy mieć więcej wiary we własne możliwości. Widać, że potrafimy. Na pewno nie brakuje nam chęci. Musimy dążyć do strzelenia bramki – przekonywał Jacek Podgórski.
W następnej kolejce, w najbliższy piątek, Korona podejmie na swoim stadionie Odrę Opole.
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)