SPORT
Po Mielcu: Najważniejsze, że zawodnicy w zdrowiu rozjadą się na reprezentacje
![Po Mielcu: Najważniejsze, że zawodnicy w zdrowiu rozjadą się na reprezentacje](/media/k2/items/cache/86fed14e74c6357fb242cfeed5ea5486_XL.jpg)
![Po Mielcu: Najważniejsze, że zawodnicy w zdrowiu rozjadą się na reprezentacje](/media/k2/items/cache/86fed14e74c6357fb242cfeed5ea5486_L.jpg)
Łomża Vive Kielce odniosła kolejne, pewne ligowe zwycięstwo. W sobotę pokonała na wyjeździe ostatnią Stal Mielec 41:30. – W drugiej połowie zgubiliśmy koncentrację – tłumaczy Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa prowadzili do przerwy 24:12. Gdyby utrzymali intensywność w ataku po zmianie stron, to pewnie osiągnęliby rekordowe zwycięstwo w tym sezonie.
– .Początek meczu był wyrównany. Graliśmy z rywalami gol za gol, bo drużyna z Mielca szybko wznawiała akcje i skutecznie kontratakowała po naszych błędach. W drugim kwadransie rywale trochę opadli z sił, my skupiliśmy się na tym, żeby wykańczać swoje sytuacje, dzięki czemu uciekliśmy i zyskaliśmy wysoką przewagę. W drugiej połowie zgubiliśmy koncentrację, na pewno mogliśmy lepiej rozegrać ten okres, ale można to zrozumieć, bo mieliśmy już dużą zaliczkę. Najważniejsze, że wygraliśmy, a zawodnicy w zdrowiu rozjadą się na zgrupowania reprezentacji – wyjaśniał Krzysztof Lijewski.
– Pierwsza połowa była całkiem przyzwoita z naszej strony z wyjątkiem kilku początkowych minut. Potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby wejść na odpowiedni poziom. Mieliśmy problemy w sytuacjach jeden na jeden z bramkarzem rywali. Generalnie jednak możemy zaliczyć pierwszą partię na plus, bo zrealizowaliśmy założenia taktyczne i zyskaliśmy przewagę. W drugiej połowie wszystko siadło, bo pojawiło się u nas więcej błędów technicznych, zwłaszcza w obronie. Pozwoliliśmy rywalom na łatwe bramki. Z Mielca możemy jednak wyjechać usatysfakcjonowani, bo wygraliśmy – komentował Paweł Paczkowski, prawy rozgrywający mistrza Polski.
Teraz większość zawodników Łomży Vive rozjedzie się na zgrupowania zespołów narodowych. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wrócą do gry w sobotę, 23 kwietnia, kiedy w swojej hali podejmą Azoty Unię Tarnów.
![Oficjalnie: Andreas Wolff odchodzi z Industrii Kielce](/media/k2/items/cache/7b95493ccb24b59fb3e5f9e7515edb01_L.jpg)
![Korona znów faworytem do spadku według bukmacherów?](/media/k2/items/cache/a1b606a51a0881258e0d10ec8f5e580e_L.jpg)
![Euro Express: 1/8 finału w całej okazałości](/media/k2/items/cache/198827cf028c8e44ee0937d02ea02b54_L.jpg)
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)