Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Pierwsza połowa na straty, druga na piękną walkę. Korona przegrała z Pogonią

niedziela, 04 września 2022 16:54 / Autor: Damian Wysocki
Pierwsza połowa na straty, druga na piękną walkę. Korona przegrała z Pogonią
Pierwsza połowa na straty, druga na piękną walkę. Korona przegrała z Pogonią
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W niedzielnym meczu ósmej kolejki PKO BP Ekstraklasy, Korona Kielce przegrała na Suzuki Arenie z Pogonią Szczecin 1:2. Goście dominowali w pierwszej części i w pełni zasłużenie prowadzili po bramkach Damiana Dąbrowskiego i Kacpra Smolińskiego. Po zmianie stron „żółto-czerwoni” grali o niebo lepiej. W 59. minucie Dawid Błanik zdobył gola kontaktowego. Korona miała jeszcze kilka okazji do wyrównania, ale przeciwników ratował Dante Stipica.

Trener Leszek Ojrzyński nie przeprowadził żadnej zmiany w wyjściowym składzie w porównaniu z ostatnim ligowym meczem z Radomiu. Znów zaczął z trójką środkowych obrońców i wahadłowymi.

W piątej minucie fatalną stratę 30 metrów przed własną bramką zanotował Adam Deja. Jego błąd faulem na Sebastianie Kowalczyku ratował Adrian Danek. Do rzutu wolnego podszedł Damian Dąbrowski, który popisał się mocnym, precyzyjnym strzałem. Niemal w samo okienko. 

Korona miała problemy z wymienieniem dwóch, trzech podań. Pogoń zdecydowanie dyktowała warunki. W 17. minucie po dośrodkowaniu Sebastiana Kowalczyka przed szansą stanął Jakub Bartkowski. W ostatniej chwili zablokował go jeden z obrońców.

„Żółto-czerwoni” powoli zaczęli dochodzić do głosu. W 24. minucie, po rzucie rożnym,  piłka spadła pod nogami Dalibora Takacza. Słowak oddał mocny strzał z 17 metra, ale nad poprzeczką. Kilka chwil później w podobnej sytuacji znalazł się Kacper Smoliński. Piłka również minimalnie przeleciała nad bramką.

W 33. minucie Pogoń napędziła kolejny szybki atak lewym skrzydłem. Leoandro Borges uruchomił idealnie startującego Kamila Grosickiego. Reprezentant Polski pewnie wpadł w pole karne, a następnie wyłożył piłkę wzdłuż bramki, gdzie Kacprowi Smolińskiemu pozostało tylko dołożenie stopy.

W 37. minucie Leszek Ojrzyński musiał przeprowadzić zmiany taktyczne. Mario Zebić doznał urazu żeber. W jego miejsce po raz pierwszy od kilku miesięcy pojawił się Łukasz Sierpina. Dodatkowo Dalibora Takacza zmienił Dawid Błanik.

Pogoń strzeliła trzeciego gola na początku drugiej części po festiwalu błędu kieleckich obrońców. Na ich szczęście Luka Zahović był na spalonym, co zauważyli sędziowie na wozie VAR.

W 58. minucie Dawid Błanik odzyskał piłkę 35 metrów przed bramką Pogoni. Błyskawicznie popędził w stronę pola karnego. Znalazł się w sytuacji sam na sam, którą wykorzystał z zimną krwią.

W 70. minucie świetnie z piłką przed polem karnym rywali utrzymał się Jakub Łukowski. Skrzydłowy odegrał ją do Oskara Sewerzyńskiego, który huknął z lewej nogi, ale minimalnie obok słupka. Pogoń wychodziła z groźnymi kontratakami, jednak brakowało im dokładności pod bramką Konrada Forenca.

W 78. minucie „żółto-czerwoni” byli jeszcze bliżej wyrównania. Znakomicie lewą flanką pomknął Łukasz Sierpina. Lewy obrońca wyłożył piłkę do Jacka Kiełba. Kapitan Korony oddał strzał po ziemi, ale znakomitą interwencją popisał się Dante Stipica.

Kilka chwil później Jacek Kiełb oddał bardzo mocny strzał z rzutu wolnego z 18 metra. Znów wysokim kunsztem wykazał się bramkarz „Portowców”.

W końcówce kielczanie dążyli do wyrównania, ale nie zdołali rozmontować obrony rywali, którzy skupili się na dowiezieniu korzystnego rezultatu.

Korona rozegra kolejny mecz w przyszłą niedzielę. Jej rywalem na wyjeździe będzie Miedź Legnica.

Korona Kielce – Pogoń Szczecin 1:2 (0:2)

Bramki: Błanik 58’ Dąbrowski 5’, Smoliński 33’

Korona: Forenc – Trojak, Petrow, Zebić (37’ Sierpina) – Danek, Deja (65’ Sewerzyński), Takacz (37’ Błanik), Szpakowski, Podgórski (76’ Kiełb) – Łukowski, Śpiączka (65’ Szykawska)

Pogoń: Stipica –  Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Borges – Almqvist (62’ Carlos), Dąbrowski (k), Smoliński, Kowalczyk (84’ Malec), Grosicki (84’ Drygas) – Zahović (74’ Kostorz)

Żółte kartki: Trojak – Borges, Bartkowski, Carlos

Widzów: 12 583

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO