Piast pod presją. Korona może zwolnić Wdowczyka

Korona mimo ostatniej porażki za swoją gre zbiera wiele pochlebnych recenzji. Kielczanie pod wodzą Gino Lettieriego prezentują ofensywny futbol, a w meczu z „Jagą” na wyniku zaważyły dosyć poważne błędy indywidualne. - Na pewno nie zmienimy swojej taktyki, chociaż będę uczulał zawodników, aby byli bardziej skoncentrowani w defensywie - przekonywał włoski szkoleniowiec.

Najbliższy rywal Korony w dotychczasowych meczach na swoim koncie zgromadził zaledwie dwa punkty (remisy z Cracovią i Śląskiem) i z takim dorobkiem zamyka ligową tabelę. W kuluarach mówi się, że jeśli gliwiczanie nie wygrają sobotniego spotkania to z posadą trenera pożegna się Dariusz Wdowczyk. - Cierpliwie wykonujemy naszą pracę. Mamy plan i chcemy go realizować. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy na ostatnim miejscu i mamy tylko dwa punkty. Więcej "zęba", desperacji oraz agresji, a będzie dobrze, bo gra nie wygląda źle. Musimy być bardziej skuteczni. Nie tylko w ofensywie, ale i w defensywie - mówił przed meczem Wdowczyk.

- Nie ma, co patrzeć na tabelę, bo Piast to dobra drużyna. Wiadomo, że oni grają pod presją, dlatego przed nami trudny mecz. Mamy jednak już plan na to spotkanie i postaramy się go wypełnić - przekonywał pomocnik kieleckiej drużyny Marcin Cebula.

W starciu z Piastem najprawdopodobniej dojdzie do zmiany w ataku kieleckiego klubu. W coraz lepszej formie fizycznej znajduje się Elia Soriano i to on powinien zastąpić Macieja Górskiego, który wybiegał w pierwszym składzie w pierwszych pięciu meczach. 27-latek przez 410. minut oddał dziewięć strzałów na bramkę rywali, z których jeden był celny. Górski na swoim koncie zapisał tylko asystę przy golu Ivana Jukicia z Cracovią. Konkurencję z przodu na pewno wzmocni Nika Kaczarawa, który uporał już się z urazem, ale wciąż daleko mu od formy, którą zachwycał broniąc barw cypryjskiego Ethnikosu. W pozostałych formacjach nie należy oczekiwać większych zmian.

Większy problem przy ustalaniu składu ma Dariusz Wdowczyk, który w pojedynku z Koroną nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Konstantina Vassiljeva. Dodatkowo gliwiczanie przez kilka tygodniu muszą radzić sobie bez innego lidera ofensywy - Gerarda Badii.

Sobotni mecz Piast - Korona rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia eM Kielce.

Przewidywany skład Korony: Alomerović - Rymaniak, Kovacević, Barry, Kallaste - Kosakiewicz, Żubrowski, Możdżeń, Aankour, Jukić - Soriano. 

wypowiedź Dariusza Wdowczyka: www.piast-gliwice.eu