SPORT
PGE VIVE w Opolu zagra bez Cindricia
PGE VIVE w inauguracyjnym meczu PGNiG Superligi z Gwardią Opole będzie musiało sobie radzić bez nominalnego środkowego rozgrywającego. W piątek na parkiecie zabraknie Luki Cindricia, a wciąż kontuzjowany jest Mariusz Jurkiewicz. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Michała Jureckiego.
Chorwacki playmaker od jakiegoś czasu zmaga się z urazem kostki, którego nabawił się przed turniejem "Szczypiorno Cup". 25-latek zagrał w kilku przed sezonowych sparingach, a ból w nodze się nie zmniejszył, dlatego zawodnika czeka około tygodniowa przerwa. W Opolu na środku rozegrania w większym wymiarze zagra najprawdopodobniej Alex Dujszebajew.
- Mamy kilka alternatyw. Będziemy próbowali zagrać też na środku z Mateuszem Jachlewskim, z dwoma obrotowymi. Takie jest życie. Dla nas najważniejsze będzie, aby wygrać - mówił trener kieleckiej drużyny, Tałant Dujszebajew.
Wciąż nie wiadomo czy w Opolu zagra Michał Jurecki, który odczuwa lekki ból w łydce. Decyzja o jego występie zapadnie po czwartkowym treningu.
Piątkowy mecz Gwardia - PGE VIVE w Opolu rozpocznie się o godz. 18.30.