SPORT
PGE VIVE ruszyło do cięższej pracy
Szczypiorniści PGE VIVE otrzymali jeden wolny dzień po sobotnim zwycięstwie nad THW Kiel. W poniedziałek kielczanie wzięli się do mocniejszej pracy. W najbliższych dniach będą trenować po dwa razy, poranne zajęcia wypełnia bieganie i siłownia.
Dopiero teraz podopieczni Tałanta Dujszebajewa mają czas na takie treningi, bo przez cały luty grali po dwa spotkania w tygodniu. W fazie zasadniczej PGNiG Superlidze zostały im do rozegrania trzy mecze: w sobotę w Hali Legionów zmierzą się z Chrobrym Głogów (godz. 16), w następną środę czeka ich wyjazd do Puław na starcie z Azotami (godz. 18), a tydzień później podejmą Piotrkowianina Piotrków Trybunalski (wtorek, 17 marca). Później mistrzowie Polski rozpoczną zmagania w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie Celje Pivovarna Lasko.
– To dobry moment, aby trochę mocniej popracować fizycznie. Teraz mamy tylko jeden mecz w tygodniu. Taka pauza wpłynie na nas pozytywnie. Będzie czas, aby wyeliminować mniejsze urazy. Wielu z nas było już zmęczonych. Szczególnie, że w styczniu mieliśmy EURO. Teraz możemy podciągnąć się fizycznie, aby być w pełni formy na kolejne, decydujące mecze w Lidze Mistrzów – wyjaśnia Alex Dujszebajew, prawy rozgrywający PGE VIVE.
Pierwsze mecze fazy TOP16 zostaną rozegrane między 18 a 22 marca, rewanże odbędą się tydzień później. PGE VIVE drugi mecz rozegra w Hali Legionów.