SPORT
PGE VIVE pokonało Stal, ale odskoczyło dopiero w ostatnim kwadransie
![PGE VIVE pokonało Stal, ale odskoczyło dopiero w ostatnim kwadransie](/media/k2/items/cache/958f56c502a4fe526575ae4ed51b39fe_XL.jpg)
![PGE VIVE pokonało Stal, ale odskoczyło dopiero w ostatnim kwadransie](/media/k2/items/cache/958f56c502a4fe526575ae4ed51b39fe_L.jpg)
Szczypiorniści PGE VIVE, w meczu 11. kolejki PGNiG Superligi, pokonali w Hali Legionów Stal Mielec 35:28. Kielczanie bardzo szybko wypracowali pięciobramkową przewagę, ale przed przerwą, po słabszym okresie gry, dali się dojść na jedno trafienie. Finalnie do szatni zeszli prowadząc 16:14. Goście tuż po przerwie doprowadzili do remisu 17:17. Następnie przez kilka minut trwała wymiana "gol za gol". Podopieczni Tałanta Dujszebajjewa popełniali sporo błędów w ataku, wykazując się sporą nieskutecznością. Mistrzowie Polski od przyjezdnych wyraźnie odskoczyli dopiero w ostatnim kwadransie. Wydarzeniem wtorkowego meczu był powrót na parkiet Uładzisłaua Kulesza. Rosły białoruski rozgrywający zespołowi pomagał tylko w obronie.
PGE VIVE Kielce - Stal Mielec 35:28 (16:14)
PGE VIVE: Ivić, Cupara - Jachlewski 4, Fernandez Perez 4, Kulesz, D. Dujszebajew 3, Mamić 1, Jurkiewicz 6, A. Dujszebajew 5, Janc 8, Moryto, Aginagalde 3, Bis 1.
- Oni super powalczyli. My trochę za często gubiliśmy piłkę z ataku, co pozwalało im na wyprowadzanie kontrataków, z tego zrobili dużo łatwych bramek. Najważniejsze, że wygraliśmy oraz nikt nie doznał urazu. Nie był to na najlepszy mecz, ale takie spotkania też się zdarzają - komentował skrzydłowy kieleckiego klubu, Blaż Janc.
PGE VIVE w sobotę w meczu 8. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów w Hali Legionów zmierzy się z Mieszkowem Brześć.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)