SPORT
PGE VIVE kończy krajowy maraton
Szczypiorniści PGE VIVE Kielce we wtorek, w najciekawszym meczu 28. kolejki PGNiG Superligi, w Hali Legionów zmierzą się z Gwardią Opole.
Podopieczni Rafała Kuptela z dorobkiem 49 punktów zajmują trzecie w tabeli pomarańczowej grupy i siódme w klasyfikacji zbiorczej. Gwardia wciąż nie zapewniła sobie bezpośredniego awansu do play-offów. Opolanie mogli to zrobić w ostatniej kolejce, ale w niej przegrali na wyjeździe z Energą MKS-em Kalisz 28:31.
Dla PGE VIVE spotkanie z Gwardią będzie piątym rozegranym w ciągu dziesięciu dni meczem na krajowym podwórku. Starcie z drużyną z Opola będzie również stanowiło ostatni test przed sobotnim, pierwszym pojedynkiem 1/8 finału Ligi Mistrzów z niemieckim Rhein-Neckar Loewen.
- Opole w każdym roku robi krok do przodu. W tym sezonie na dobrym poziomie rywalizowali w Pucharze EHF. Mają zespół, który pod okiem trenera Kuptela prezentuje się coraz lepiej - mówił trener kieleckiej drużyny, Tałant Dujszebajew.
Mistrzowie Polski w meczu pierwszej rundy wygrali w Opolu 43:21.
- Oni mają kilku doświadczonych zawodników, których uzupełnia zdolna młodzież. W pierwszym spotkaniu z nami zmagali się ze sporymi problemami kadrowymi. Do tego rywalizowali w Europie. Granie w rytmie dwóch spotkań w tygodniu jest bardzo trudne. Do Opola musimy mieć jednak spory szacunek - przekonywał Dujszebajew.
Wtorkowy mecz PGE VIVE - Gwardia Opole w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.30.