SPORT
Parandii czeka trzymiesięczna rehabilitacja. Hibner i Piwowarczyk mogą zagrać w Kościerzynie
Olesia Parandii, prawoskrzydłowa Korony Handball, w miniony czwartek przeszła operację stawu skokowego. Ukrainka będzie pauzować przez około trzy miesiące, co oznacza, że na parkiet wróci najprawdopodobniej dopiero w drugiej części sezonu zasadniczego, ponieważ w połowie listopada rozpoczyna się przerwa reprezentacyjna.
- Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Myślę, że problem z kostką został rozwiązany. Teraz „Leśkę” czeka rehabilitacja, która w najkrótszym wymiarze zajmie osiem tygodni. Precyzyjnie trudno ten czas określić, bo wszystko zależy od tego jak szybko będzie się ta kostka goiła. Miejmy nadzieję, że tej jesieni Olesię jeszcze zobaczymy na parkiecie - poinformował wiceprezes kieleckiego klubu, Krzysztof Demko.
Podczas ostatniego przedsezonowego turnieju w Sieniawie do gry, po kilkumiesięcznej rehabilitacji po rekonstrukcji więzadeł krzyżowych, wróciła Paulina Piwowarczyk.
- Wszystko jest w porządku. Kontuzjowana noga nie odzywała się. Wiadomo, jeśli chodzi o formę sportową to przed Pauliną jeszcze sporo pracy, najważniejsze, że może już normalnie trenować i grać. Miejmy nadzieję, że dzięki ogromnemu sercu do walki i bardzo dobrym warunkom fizycznym będzie dla nas wartościową zawodniczką w nowym sezonie - przekonywał Krzysztof Demko, który jest również fizjoterapeutą kieleckiego klubu.
Coraz bliżej powrotu na parkiet jest również bramkarka Małgorzata Hibner, która również w ostatnich tygodniach przechodziła rehabilitacje po urazie kolana.
- Gosia jest w podobnej sytuacji do Pauliny. Od strony zdrowotnej nie ma przeciwwskazań, żeby wchodziła do bramki. U niej nad formą sportową też trzeba będzie popracować, ale myślę, że trenerzy będą chcieli już ją zabrać na pierwsze spotkanie - wyjaśniał Demko.
Do zajęć z pełnym obciążeniem wróciła już Dominika Więckowska, która w ostatnich dniach miała problem z kostką.
Korona Handball nowy sezon PGNiG Superligi rozpocznie w najbliższą sobotę od wyjazdowego meczu z UKS-em PCM Kościerzyna.