SPORT
Paprocki jest dalej pracownikiem Korony. Decyzja o jego przyszłości zapadnie w najbliższych dniach
Po sześciu latach Marek Paprocki został odwołany z zarządu Korony Kielce. Dalej jest jednak pracownikiem klubu. Wciąż ma etat na stanowisku dyrektora.
Rada Nadzorcza odwołała Paprockiego z funkcji wiceprezesa w poniedziałek. Podjęto również decyzję, że zarząd będzie jednoosobowy. Pełniącym obowiązki prezesa, przez co najwyżej trzy miesiące, będzie mecenas Sławomir Gierada.
Marek Paprocki zasiadał w zarządzie kieleckiego klubu od kwietnia 2014 roku. Najpierw jako prezes, a po tym jak większościowymi akcjonariuszami zostali niemieccy inwestorzy, był wiceprezesem.
58-latek z Koroną związany jest od 2007 roku, rozpoczął w niej pracę jeszcze za czasów Kolportera. Przed objęciem prezesury pełnił funkcję dyrektora klubu. Na tym stanowisku wciąż ma ważny etat na czas nieokreślony. Jak udało nam się dowiedzieć, decyzje w sprawie jego przyszłości przy Ściegiennego 8 zostaną podjęte w kolejnych dniach, po tym jak zostanie wdrożony plan restrukturyzacji spółki. Od kilku lat funkcję dyrektora klubu pełni Ewelina Michna-Kulpa.
Być może kolejne decyzje personalne poznamy w przyszły czwartek, na kiedy zaplanowano konferencję prasową, na której zostaną przedstawione szczegóły dotyczące planu miasta na zarządzenie Koroną.