Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Paczkowski: Chyba pomogły im te dwa tygodnie bez gry. Kielce wygrały zasłużenie

środa, 14 października 2020 23:15 / Autor: Damian Wysocki
Paczkowski: Chyba pomogły im te dwa tygodnie bez gry. Kielce wygrały zasłużenie
fot. Patryk Ptak
Paczkowski: Chyba pomogły im te dwa tygodnie bez gry. Kielce wygrały zasłużenie
fot. Patryk Ptak
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Możliwe, że pomogły im te dwa tygodnie bez gry. Kielce zagrały lepiej i wygrały zasłużenie. My liczyliśmy na więcej, chcieliśmy sprawić jakąś niespodziankę – powiedział Paweł Paczkowski, prawy rozgrywający Mieszkowa Brześć, po środowym spotkaniu w Hali Legionów.

Łomża Vive pokonała najlepszą drużynę Białorusi 34:27. Kielczanie szybko przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Na przerwę schodzili prowadząc 18:11. Duża w tym zasługa świetnie broniącego Andreasa Wolffa, który w całym meczu odbił 15 z 40 piłek (38 procent skuteczności).

– Główny wpływ na naszą porażkę miały niewykorzystane sytuacje jeden na jeden. Bramkarz przeciwników zagrał bardzo dobrze, z tego gospodarze mogli wyprowadzać kontrataki. Pierwsza połowa zaważyła o naszej porażce. W drugiej próbowaliśmy, walczyliśmy, ale odrobić te straty było bardzo trudno – wyjaśniał Paweł Paczkowski, który przebywa w Brześciu na dwuletnim wypożyczeniu z Łomży Vive.

Mieszkow zaliczył dobry start sezonu. Ostatnio pokonał Paris Saint-Germain, dlatego wydawało się, że podopiecznych Tałanta Dujszebajewa czeka trudniejsza przeprawa.

– Mogliśmy zrobić więcej. Jeśli chodzi o mnie, to nie miałem zbyt wiele czasu, aby się wykazać. Ciężko oceniać ten występ. Kielce zagrały lepiej i wygrały zasłużenie. Chciałbym, aby udział w meczu brali kibice, na pewno byłoby milej – zakończył prawy rozgrywający.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO