SPORT
Osłabiony MOL-Pick tanio skóry nie sprzedał. Łomża Vive z pierwszym zwycięstwem
![Osłabiony MOL-Pick tanio skóry nie sprzedał. Łomża Vive z pierwszym zwycięstwem](/media/k2/items/cache/5ad19a5e41e95da1e0731e2f94bab50e_XL.jpg)
![Osłabiony MOL-Pick tanio skóry nie sprzedał. Łomża Vive z pierwszym zwycięstwem](/media/k2/items/cache/5ad19a5e41e95da1e0731e2f94bab50e_L.jpg)
Łomża Vive Kielce odniosła pierwszą wygraną w nowym sezonie Ligi Mistrzów. W środowy wieczór podopieczni Tałanta Dujszebajewa pokonali przed własną publicznością osłabiony MOL-Pick Szeged 26:23.
MOL-Pick Szeged przystąpił do spotkania w zdziesiątkowanym składzie. Na Węgrzech zostało sześciu zawodników zakażonych koronawirusem. Juan Carlos Pastor zabrał do Polski czternastu graczy. Doświadczony szkoleniowiec nie mógł skorzystać z żadnego nominalnego prawego rozgrywającego. Na tej pozycji zaczął prawoskrzydłowy Bogdan Radivojević.
Łomża Vive szybko uzyskała dwu-trzybramkową przewagę. Ta mogła być jednak wyższa, ale w bramce gości dobrze spisywał się Roland Mikler, który zapisał na swoim koncie kilka skutecznych interwencji przy stuprocentowych sytuacjach. Węgier dobrze bronił również rzuty karne.
Jego vis-a-vis, czyli Andreas Wolff, również grał dobre spotkanie, podobnie jak kielecka obrona, która w pierwszej połowie dała sobie rzucić tylko siedem bramek. Przed zejściem do szatni podopieczni Tałanta Dujszebajewa uzyskali pięciobramkową przewagę. (12:7). Pierwsze 30 minut toczone było jednak w bardzo spokojnym tempie.
MOL-Pick nie zamierzał rezygnować z walki o korzystny wynik. W 42. minucie zniwelował stratę do dwóch trafień (17:15). W zespole gości ciężar zdobywania bramek wziął na swoje barki Joan Canellas.
W kieleckim zespole nie najlepiej wyglądała gra w ataku pozycyjnym. Na dziesięć minut przed końcem gospodarze prowadzili tylko 20:18. W 53. minucie po jedenastym golu Joana Canellasa MOL-Pick zredukował stratę do jednej bramki. Łomża Vive odpowiedziała jednak golem z środka do pustej bramki Angela Fernandeza Pereza.
Dwie i pół minuty przed końcem Alex Dujszebajew obsłużył świetnym podaniem Igora Karacicia, a kielczanie objęli trzybramkowe prowadzenie (25:22). Goście odpowiedzieli trafieniem z karnego Bogdana Radivojevicia. Kilka chwil później nieco szczęśliwego gola zdobył Karacić i stało się pewne, że dwa punkty zostaną w Kielcach.
Łomża Vive rozegra kolejny mecz w przyszły czwartek. Jej rywalem na wyjeździe będzie norweskie Elverum.
Łomża Vive Kielce – MOL-Pick Szeged 26:23 (12:7)
Łomża Vive: Wolff, Wałach – Fernandez Perez 4, Surgiel, Sićko 1, Kulesz 1, Gębala, Karacić 4, Thrastarson, D. Dujszebajew, A. Dujszebajew 8, Vujović 2, Moryto 2, Gudjonsson 2, Karalek 1, Tournat 1
MOL-Pick: Alilović, Mikler – Kallman 1, Canellas 11, Stranovsky 1, Gaber, Radivojević 6, Żytnikow 3, Rosta, Fekete, Kecskes, Toth, Bajusz, Rea
![Pascu dostanie jeszcze tydzień na sprzedanie swoich umiejętności. Gryszkiewicz nie dla Korony](/media/k2/items/cache/4f242f590d6532c194a4257224174e8d_L.jpg)
![Portugalskie (duże) wzmocnienie Korony Kielce](/media/k2/items/cache/cd00fba4cdad1fc453896bd186d619e1_L.jpg)
![Wysokie zwycięstwo Korony w czwartym sparingu. Dobra forma napastników](/media/k2/items/cache/6d2337cf616f1f9936de147d5d0b5458_L.jpg)
![Euro Express: Przedwczesny finał i potyczka żywej z przyszłą ikoną futbolu](/media/k2/items/cache/06fceceab93481c1950892ad9c5e896d_L.jpg)
![Grał przeciwko Chelsea, Juventusowi czy Manchesterowi. Teraz zabłyśnie w Koronie?](/media/k2/items/cache/e9c96875f6218cee00745f65c9181261_L.jpg)
![Korona szuka bramkarza. Są testowani, a niebawem pojawią się transfery](/media/k2/items/cache/d5444357fe1cb4042e54d81c094c4877_L.jpg)
![Oficjalnie: Andreas Wolff odchodzi z Industrii Kielce](/media/k2/items/cache/7b95493ccb24b59fb3e5f9e7515edb01_L.jpg)
![Korona znów faworytem do spadku według bukmacherów?](/media/k2/items/cache/a1b606a51a0881258e0d10ec8f5e580e_L.jpg)
![Euro Express: 1/8 finału w całej okazałości](/media/k2/items/cache/198827cf028c8e44ee0937d02ea02b54_L.jpg)