SPORT
Orowicz i Charzyńska z Chorwacji wracają bez medalu
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet zajęła czwarte miejsce na akademickich mistrzostwach świata, które w ostatnich dniach rozgrywane były w chorwackiej Rijece. Podopieczne Sabiny Włodek w meczu o 3. miejsce przegrały z Koreą Południową 19:22. We wszystkich starciach turnieju zagrały dwie zawodniczki Korony Handball: bramkarka Aleksandra Orowicz i rozgrywająca Edyta Charzyńska.
Polki akademicki mundial rozpoczęły od dwóch minimalnych porażek z Rumunią (27:28) i Koreą Południową (31:32). Podopieczne Sabiny Włodek przełamały się w starciu z outsiderem grupy - Urugwajem, który rozgromiły 48:10. Dzień później „Biało-czerwone” rozegrały znakomite spotkanie z Hiszpanią, wygrywając 36:24. „Biało-czerwone” dzięki korzystnym wynikom w innych meczach do fazy medalowej awansowały z drugiego miejsca.
Polki w półfinale po zaciętym półfinale musiały uznać wyższość Brazylijek (27:29). W starciu o „brąz” wynik długo oscylował w granicach remisu, ale w końcówce szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliły Koreanki.
W „biało-czerwonych” barwach w Chorwacji zagrały Aleksandra Orowicz i Edyta Charzyńska. Bramkarka kieleckiego klubu świetnie zaprezentowała się szczególnie w wygranym spotkaniu z Hiszpanią, do tego dołożyła gola w meczu przeciwko Rumunii. Charzyńska w sześciu spotkaniach zdobyła siedem bramek.