Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Ojrzyński: Prowadzenie 2:0 nas uśpiło

wtorek, 30 sierpnia 2022 23:09 / Autor: Damian Wysocki
Ojrzyński: Prowadzenie 2:0 nas uśpiło
Ojrzyński: Prowadzenie 2:0 nas uśpiło
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona Kielce awansowała do 1/16 finału Pucharu Polski. Po rzutach karnych pokonała Stal Rzeszów. – Przyjechaliśmy wygrać i to zrobiliśmy, ale szkoda, że nie w regulaminowym czasie – powiedział trener Leszek Ojrzyński.

Kibice zobaczyli szaloną pierwszą połowę. Korona prowadziła 2:0 po 17 minutach, ale Stal błyskawicznie wyrównała. Zespoły schodziły do szatni przy wyniku 3:3. W drugiej części skończył się radosny futbol. Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia. „Żółto-czerwoni” wygrali w karnych 7:6.

– Wygrywaliśmy 2:0 i to nas uśpiło. Nie zagraliśmy mądrze tego okresu. Gospodarze to wykorzystali. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że nie mogliśmy tak grać. Z naszego planu wyszły tylko podania za linię obrony. Mieliśmy wykonywać jeszcze dwie inne rzeczy, ale tutaj pojawiła się nerwowość. Później obie drużyny zagrały już na zero z tyłu. Stal ma zgraną drużyną. Grali szybko, z polotem. Dopiero po pewnych roszadach mogliśmy dłużej utrzymywać się przy piłce. Byliśmy za mało konkretni. Stal miała swoje szanse. Chcieliśmy rozstrzygnąć mecz w dogrywce. Karne to wojna nerwów, ale musimy z tego wyciągnąć wnioski. Niektórzy przebiegli po 16 kilometrów. Po takiej dawce trzeba się mądrze zregenerować – wyjaśniał Leszek Ojrzyński.

Na początku spotkania groźnie wyglądającej kontuzji kostki doznał Grzegorz Szymusik.

– Może być problem. U Grześka może być podobny tok przerwy jak u Roberto Corrala, ale nie musi. Jest wylew do stawu skokowego. Może będzie schodził szybko. Trzeba będzie przeprowadzić dokładne badania – tłumaczył szkoleniowiec kieleckiego klubu.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO