Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Ojrzyński: Po to zrobiliśmy transfery, aby pewne rzeczy udoskonalić

środa, 15 czerwca 2022 06:49 / Autor: Damian Wysocki
Ojrzyński: Po to zrobiliśmy transfery, aby pewne rzeczy udoskonalić
fot. Grzegorz Ksel
Ojrzyński: Po to zrobiliśmy transfery, aby pewne rzeczy udoskonalić
fot. Grzegorz Ksel
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Po to zrobiliśmy transfery, aby pewne rzeczy udoskonalić. Przez 10 lat pracowałem na ekstraklasowym poziomie. Mam doświadczenie. Wiem  z czym to się je, przed czym trzeba uciekać, w co zaatakować – mówi Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce, na starcie przygotowań do nowego sezonu.

Beniaminek PKO BP Ekstraklasy wrócił do pracy po bardzo krótkich, dwutygodniowych urlopach. W drużynie pojawiło się dwóch nowych środkowych pomocników: Miłosz Trojak i Adam Deja. W przyszłym tygodniu zespół zasili środkowy obrońca Sasa Balić. Niebawem podpis pod kontraktem złoży również napastnik Bartosz Śpiączka.

– Jest potrzebna rywalizacja. To ekstraklasa. Tutaj każda drużyna ma bardzo ogranych zawodników, często reprezentantów kraju. Balić jest na zgrupowaniu kadry. Po spotkaniu z Rumunią będzie odpoczywał. W poniedziałek zobaczymy go w Kielcach. Mamy wysoko postawioną poprzeczkę, ale o to walczyliśmy. To były nasze marzenia. Wszystko trwało do ostatnich chwil. Ten rozdział zamknęliśmy w szatni. Przywitaliśmy nowych zawodników i czas na pracę – wyjaśnia trener kieleckiego klubu.

Wymienione nazwiska to nie koniec wzmocnień. Sztab szkoleniowy przygląda się też dwóm utalentowanym osiemnastolatkom: napastnikowi Hubertowi Szulcowi z Lecha Poznań i środkowemu obrońcy Wiktorowi Matyjewiczowi z Unii Tarnów. Możliwe, że do zespołu dołączy również nowy bramkarz. Klub będzie czekał również na „okazję” na rynku transferowym.

– Zakładałem sobie, żeby kadra liczyła od 24 do 26 zawodników. W tym gronie znalazłoby się dwóch bardzo młodych zawodników oraz trzech albo czterech bramkarzy. To będzie szeroka kadra. Takiej ilości osób nie zabierzemy na zgrupowanie do Warki. Spokojnie. Wiemy, że czasami pewne rzeczy się zmieniają. Mam w planach zabrać Łukasza Sierpinę. Mam nadzieję, że w trakcie miesiąca dołączy do mocniejszego treningu.  Trzeba wierzyć, że przed nami ciekawe chwile. Na początek czeka nas fajne spotkanie z Legią. Mamy na co czekać – tłumaczy szkoleniowiec kieleckiego klubu.

Szkielet drużyny będzie opierał się na zawodnikach, którzy wywalczyli awans. Wzmocnienia mają tylko podnieść poziom zespołu. Nie będzie uzupełnień na siłę.

– Po to zrobiliśmy transfery, aby pewne rzeczy udoskonalić. Przez 10 lat pracowałem na ekstraklasowym poziomie. Mam doświadczenie. Wiem  z czym to się je, przed czym trzeba uciekać, w co zaatakować. Jeśli zdrowie będzie nam dopisywało, to jestem spokojny, że ta drużyna będzie dobrze funkcjonowała i będzie mogła wygrać z każdym. Najważniejsze będą organizacja gry i dyscyplina. To musi być poparte wybieganiem i pomocą między formacjami. Musimy poprawić pewne rzeczy. To ma być nasza siła – przekonuje Leszek Ojrzyński.

W ostatnich sezonach PKO BP nie była łaskawa dla beniaminków. W ostatnich pięciu sezonach dwie trzecie miejsc spadkowych  zajęły drużyny, które kilka miesięcy wcześniej świętowały awans.

– W ostatnim sezonie spadło dwóch beniaminków, ale za to jeden pokazał się z bardzo dobrej strony, przez chwilę myślał nawet o pucharach. Nie patrzę w historię innych. Tworzymy swoją drużynę. Musimy pracować nad elementami, które powinny nas charakteryzować. Pierwsze mecze pokażą wszystko. Wiele rzeczy może fajnie wyglądać w okresie przygotowawczym. Poligonem jest liga. Po pięciu, sześciu kolejkach będziemy wiedzieć, co zmienić, w którym kierunku pójść. Dopiero po 10 seriach jest przerwa na kadrę. Zwykle była wcześniej. Musimy je dobrze rozegrać, aby nazbierać jak najwięcej punktów, żeby mieć spokój – kwituje Leszek Ojrzyński.

Korona rozegra sześć sparingów w letnim okresie przygotowawczym. Pierwszy już w najbliższą sobotę w Kielcach. O godz. 11 na stadionie przy  ulicy Kusocińskiego jej rywalem będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO