SPORT
Ojrzyński: Najważniejszy był doliczony czas
![Ojrzyński: Najważniejszy był doliczony czas](/media/k2/items/cache/aebf44e4df1f80a211d65fe7c1695ef7_XL.jpg)
![Ojrzyński: Najważniejszy był doliczony czas](/media/k2/items/cache/aebf44e4df1f80a211d65fe7c1695ef7_L.jpg)
– Wynik sprawiedliwy. Może nie działo się dużo, ale najważniejszy był doliczony czas, dla obu zespołów – powiedział Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce po meczu z Zagłębiem Lubin.
Niedzielne spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Pojedynek był wyrównany. Zagłębie zdobyło gola tuż przed zakończeniem pierwszej części, kiedy Rafał Adamski dobrze wykończył dośrodkowanie. W drugiej połowie gospodarze długo mieli kontrolę. Korona zaskoczyła ich w doliczonym czasie. Gola zdobył Miłosz Trojak.
– W pierwszej połowie płakaliśmy, bo straciliśmy gola w pierwszej części. Brawa dla chłopaków, że walczyli do końca. Zdobyliśmy gola po akcji dwóch stoperów. Jeden dobrze rozciągnął akcję, drugi strzelił bramkę. To był drugi mecz z rzędu przy 10 naszych rożnych. Znów nic nie trafiliśmy. Gospodarze dwa razy wybijali piłki lecące do bramki, dwa razy nie trąciliśmy futbolówki. Goniliśmy wynik. Powinniśmy uniknąć gola na 0:1. Wysoki napastnik dostał piłkę, która wpadła po rękach. Zazwyczaj z jednego punktu bardziej zadowolona jest drużyna, która zdobyła bramkę. Musimy szanować to oczko i myśleć o kolejnym spotkaniu. Mieliśmy większe problemy kadrowe. Nie wiem, jak byłoby gdybyśmy wracali bez zdobyczy. Ten jeden punkt zawsze cieszy – tłumaczył Leszek Ojrzyński.
– W drugiej połowie podjęliśmy ryzyko. Nie mieliśmy nic do stracenia. Chcieliśmy wyrównać w pierwszym kwadransie. Zmieniliśmy ustawienie. Gospodarze wychodzili z kontrami, bo pewne sektory odkryliśmy. Całe szczęście, że obrońcy dobrze spisywali się w pojedynkach jeden na jeden. W końcówce zmieniliśmy jeszcze pewne rzeczy. Graliśmy tylko wahadłowymi. Ryzyko jeszcze bardziej się opłaciło, bo dwóch stoperów uczestniczyło w akcji bramkowej – wyjaśniał trener Korony.
Szkoleniowiec powiedział również, że brak Bartosza Śpiączki był spowodowany problemami zdrowotnymi. Napastnik „żółto-czerwony” przeszedł w tym tygodniu zabieg usunięcia polipa z krtani.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)