SPORT
Odnaleźć trzy punkty w Puszczy. Korona gra w Niepołomicach
Po środowej porażce Korona Kielce ma szansę wrócić na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w meczu 19. kolejki Fortuna I Ligi, zmierzy się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Pierwszy gwizdek o 20.30.
Po ostatnim spotkaniu wśród podopiecznych Dominika Nowaka panowały minorowe nastroje. W miniony wtorek, w złym stylu ulegli GKS-owi Tychy 0:1. Mecz w Niepołomicach jest okazją do rehabilitacji. Przede wszystkim, „żółto-czerwoni” muszą poprawić grę w ofensywie.
– Pierwsze 20 minut nas uśpiło. Później daliśmy za mało energii. Do tego czasu rywale nie stworzyli żadnego zagrożenia. Musimy lepiej rozstawiać się na boisku i otwierać przestrzenie. Brakowało nam swobody. Często musieliśmy wracać i niepotrzebnie tracić siły. Było za dużo błędów własnych. Najważniejsze, aby teraz ten zespół nabrał wiary w to, co robimy i jak możemy grać – tłumaczy Dominik Nowak.
– Gramy w kratkę, staramy się znaleźć na to rozwiązanie. W ostatnich meczach powtarza się pewien scenariusz. Nieźle wchodzimy w spotkania, stwarzamy sobie sytuacje, których nie potrafimy wykorzystać. Tracimy bramkę i od tego momentu nasze problemy zaczynają się. Nie potrafimy znaleźć pomysłu na obronę przeciwnika, widoczne jest to zwłaszcza w drugich połowach, w których nie stwarzamy praktycznie żadnego zagrożenia – uzupełnia Piotr Malarczyk, środkowy obrońca zespołu.
Puszcza Niepołomice spisuje się poniżej oczekiwań. Podopieczni Tomasza Tułacza nie wygrali od pięciu spotkań i obecnie zajmują 16. pozycję w tabeli.
– Do Niepołomic jedziemy po trzy punkty, aby zagrać dobre spotkanie. Jedziemy jako faworyt, ale to nie może nas uśpić – przekonuje szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
– To tylko takie mówienie, że stawiają się na przegranej pozycji. To ma swój cel. Jedziemy na niełatwy teren i doskonale sobie zdajemy z tego sprawę – kwituje Piotr Malarczyk.
Sobotnie spotkanie w Niepołomicach rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)