O przełamanie ze „Słonikami”

W ostatnich dniach  bardzo dużo mówiło się o trenerze, który przejąłby znajdującą się w sporym kryzysie Koronę. Na faworyta dosyć nieoczekiwanie wyrósł prowadzący pierwszoligową Chojniczankę Chojnice - Maciej Bartoszek. Temat zatrudnienia 39 - latka jednak upadł, bo pomorski klub nie chciał rozstawać się z trenerem, który w Chojnicach wykonuje bardzo dobrą pracę. Piłkarze Korony bardziej niż o nowym opiekunie myślą o przełamaniu serii porażek i wydostaniu się z ligowego dna. - Nie zaprzątamy sobie tym głowy i nic na ten temat nie wiemy. Dla mnie najważniejszy jest najbliższy mecz w Niecieczy - przekonywał Sławomir Grzesik, pełniący obowiązki tymczasowego trenera Korony.

46 - letni szkoleniowiec w meczu z Bruk-Betem Termalicą nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Kena Kallaste, chorego Jacka Kiełba oraz leczących urazy Daniego Abalo, Łukasza Sekulskiego i powracającego do zdrowia po operacji wycięcia wyrostka robaczkowego Djibrila Diawa. Do składu wracają za to nieobecni ostatnio Serhiej Pyłypczuk i Nabil Aankur, dlatego  w wyjściowej jedenastce dojdzie do kilku roszad. Najważniejszą w porównaniu z pojedynkiem z Legią będzie przesunięcie na lewą obronę Rafała Grzelaka, którego miejsce w środku powinien zająć Mateusz Możdżeń. W bramce ponownie zagra Zbigniew Małkowski, a kibice w ataku po raz kolejny zobaczą Michała Przybyłę. Zdaniem Sławomira Grzesika najważniejsze będzie nastawienie drużyny na mocną rywalizację o komplet punktów. - Będę się starał nastawić zespół na walkę o zwycięstwo, bo po to się gra. W sobotę spotykają się podobne do siebie drużyny i na pewno czeka nas mecz walki i kto ją wytrzyma ten zgarnie pełną pulę - mówił tymczasowy  trener kieleckiego klubu.

Najbliższy rywal Korony po 14. kolejkach zajmuje wysokie czwarte miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Podopieczni Czesława Michniewicza po rewelacyjnym początku sezonu ostatnio spuścili nieco z tonu i w dwóch ostatnich pojedynkach z Wisłą Kraków i Piastem Gliwice z boiska schodzili pokonani. Liderem środka pola w zespole „Słoników” jest dobrze znany w Kielcach Vlastimir Jovanović. Bośniak w barwach Korony grał przez sześć lat, a sporo od niego nauczył się m.in. Rafał Grzelak.  - Miło będzie się spotkać, bo od „Jovy” dużo się nauczyłem. Jest to świetny zawodnik, jeśli zagrałbym na środku to czekają nas pojedynki, ale mam nadzieję, że po meczu to my będziemy mieli więcej powodów do radości - wyjaśniał popularny „Grzelu”.  

Mecz 15. kolejki Lotto Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Korona Kielce zostanie rozegrany w sobotę o godz. 15.30 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia eM Kielce.