SPORT
Nowak: Wygrała dojrzałość piłkarska
– Wygrała dojrzałość piłkarska z naszej strony. Od początku po naszych zawodnikach było widać dużą energię – powiedział Dominik Nowak, trener Korony Kielce, po zwycięstwie nad Puszczą Niepołomice.
„Żółto-czerwoni” wygrali 3:1. Spotkanie mogli zamknąć po 30 minutach, ale w okresie ich absolutnej dominacji zdobyli tylko jednego gola. Po stałym fragmencie na listę strzelców wpisał się Michał Koj. Tuż po przerwie prowadzenie podwyższył Adam Frączczak. Puszcza szybko odpowiedziała za sprawą Piotra Mrozińskiego. Ostatnie słowo należało jednak do Frączczaka, który w 66. minucie ustalił wynik.
– W spotkanie weszliśmy z dużą energią. Perfekcyjnie realizowaliśmy założenia taktyczne. Pierwszą połowę powinniśmy zamknąć wyższym wynikiem – wyjaśniał Dominik Nowak.
– Później graliśmy bezpiecznie. Przy stanie 2:0 pojawiły się niefrasobliwe błędy, wynikające z samouspokojenia. Uczulaliśmy zawodników w szatni, że rywale mogą zmienić ustawienie. Przy straconym golu zabrakło nam koncentracji, ale dobrze odpowiedzieliśmy – tłumaczył szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
– Puszcza grała bardzo konkretnie. Chcieli uzyskać stałe fragmenty, czy rzuty z autu. Dobrze broniliśmy i wykorzystaliśmy swoją okazję z rzutu rożnego. To był dobrze opracowany plan. Musimy poprawić bronienie w bocznych strefach. Po przerwie mieliśmy tutaj problemy, ale finalnie możemy być zadowoleni – przekonywał trener Korony.
Spotkanie mocno poobijany zakończył Grzegorz Szymusik, który nabawił się urazu barku. Na razie nie wiadomo, czy jest on poważny. Z rywalem mocno zderzył się również Konrad Forenc.
– Na gorąco trudno oceniać. Mamy pierwszy etap odnowy. Czekamy na informacje od fizjoterapeutów. Po tym spotkaniu jesteśmy mocno poobijani, ale zrobimy wszystko, aby każdy z zawodników był gotowy na następne spotkanie – zakończył Dominik Nowak.
Korona jest jedną z czterech drużyn, które mają na swoim koncie komplet punktów. W sobotę podejmie na swoim stadionie GKS Jastrzębie (godz. 12.40).
fot. Mateusz Kaleta (CKsport.pl)