SPORT
Nowak o pierwszych transferach: na razie to top
Korona Kielce jeszcze przed zakończeniem rozgrywek rozpoczęła kompletowanie składu na nowy sezon. Kontrakty z klubem podpisali środkowy obrońca Michał Koj i skrzydłowy Łukasz Sierpina. – Na razie to top, jeśli chodzi o wzmocnienia – przyznaje Dominik Nowak, trener „żółto-czerwonych”.
Michał Koj spędził ostatnie cztery lata w Górniku Zabrze. W zakończonym sezonie PKO Ekstraklasy zagrał w 14 meczach i strzelił gola. Łącznie na najwyższym szczeblu zgromadził 116 występów i zdobył w nich 10 bramek.
– Michał ma ekstraklasowe doświadczenie. Dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, które wykorzystuje przy stałych fragmentach. Te parametry są dla nas bardzo ważne. Do tego jest szybki. Klub monitorował go wcześniej. Od początku podpisałem się pod tym pomysłem – wyjaśnia Dominik Nowak.
W czwartek roczną umowę z „żółto-czerwonym” klubem podpisał 33-letni Łukasz Sierpina, który grał w Kielcach w latach 2012-2016. Następne pięć sezonów spędził w Podbeskidziu, w którym odgrywał ważną rolę w pierwszej lidze, a w ostatnim sezonie zaliczył 22 występy w PKO Ekstraklasie i zanotował sześć asyst. Szybkiego skrzydłowego doskonale zna trener Nowak. Panowie razem pracowali w Górniku Polkowice.
– Wprowadzałem Łukasza do piłki seniorskiej. Zaprezentował się bardzo dobrze na castingu. Później uczestniczył w drodze Górnika z trzeciej do pierwszej ligi. Śledziłem jego występy w ekstraklasie. Wszyscy znają jego walory jakimi są szybkość i dynamika. Do tego wielki charakter, co jest niezwykle istotne. W przeszłości czuł się tutaj dobrze, o czym mówił mi podczas rozmowy. Będzie wzmocnieniem naszej ofensywy – przyznaje szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Korona chce jak najszybciej skompletować kadrę na nowy sezon. W przyszłym tygodniu ma zaprezentować nowego napastnika.