Nowak: Nie ma, że tylko możemy. Nie odpuścimy żadnego metra

Arka obecnie zajmuje czwarte miejsce, ale ma tylko trzy punkty straty do drugiego Radomiaka Radom. Patrząc z tej perspektywy, gdynianie muszą w sobotę wygrać, a nie walcząca już o nic Korona może pokrzyżować im te plany.

– Nie ma czegoś takiego, że ktoś może. My też musimy pokazywać swój charakter i sposób na grę. Z tego jesteśmy rozliczani z każdym meczem, tygodniem i miesiącem. Nie przechodzimy obojętnie obok spotkań. Ostatnio w Rzeszowie były dobre momenty, ale wiemy w ilu mogliśmy zaprezentować się lepiej, aby odnieść zwycięstwo. Na boisko wyjdziemy jako zespół, który chce wygrać. Będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy bardziej zdeterminowani. Nie odpuścimy żadnego metra – wyjaśnia Dominik Nowak.

Arka jest niepokonana od dziewięciu spotkań. W ostatnich czterech nie straciła nawet bramki.

– Musimy zwrócić uwagę na ich siłę fizyczną. To wysoki zespół, co jest atutem przy stałych fragmentach. Musimy być bardzo agresywni. Nie możemy dać im dużo miejsca. Mają kilku piłkarzy, którzy potrafią to wykorzystać. Takim na pewno jest Christian Alman, który jest jednym z lepszych środkowych pomocników w tej lidze. Spokojnie poradziłby sobie wyżej. Nasz środek też wygląda nieźle, z każdym spotkaniem coraz lepiej. Chcemy prezentować swój styl i grać coraz szybciej w tej strefie – wyjaśnia szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Korona i Arka w poprzednim sezonie rywalizowały jeszcze w PKO Ekstraklasie.

– Arka jest w innym miejscu, bo ciągle walczy o promocję do wyższej klasy. Za nami miesiące, gdzie była przebudowa, wiele zmieniło się w samym klubie. Budujemy drużynę na przyszły rok, aby włączyć się do walki o awans. To drużyny z tradycjami, więc liczymy na ciekawe widowisko – kwituje Dominik Nowak.

Sobotni mecz na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 17 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.