Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Moryto: Za rok znowu będziemy mogli zawalczyć o Final4. Decyzja w sprawie kadry boli

sobota, 25 kwietnia 2020 09:49 / Autor: Damian Wysocki
Moryto: Za rok znowu będziemy mogli zawalczyć o Final4. Decyzja w sprawie kadry boli
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Moryto: Za rok znowu będziemy mogli zawalczyć o Final4. Decyzja w sprawie kadry boli
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Z PGE VIVE teraz nie zagramy w Final4, ale w przyszłym sezonie znów będziemy mogli o to zawalczyć. W przypadku kadry nawet nie dostaniemy możliwości gry w kwalifikacjach. To boli – mówi Arkadiusz Moryto, prawoskrzydłowy PGE VIVE o piątkowych decyzjach EHF.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Komitet Wykonawczy Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej postanowił o anulowaniu fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W przełożonym na grudzień Final Four zagrają po dwie najlepsze drużyny grup A i B: FC Barcelona, Paris Saint-Germain, THW Kiel i Telekom Veszprem. Dla PGE VIVE, które w 1/8 finału miało zmierzyć się z Celje Pivovarną Lasko, oznacza to koniec sezonu.

– Na pewno jest niedosyt po tej decyzji, bo graliśmy w miarę dobry sezon. Patrząc na liczbę punktów, jaką zdobyliśmy w grupie, był to sezon lepszy od poprzedniego. Szkoda, ale pamiętajmy, że teraz są rzeczy ważniejsze niż sport, chcemy jak najszybciej wrócić na parkiet z kibicami na trybunach i w pełni zdrowi – wyjaśnia Arkadiusz Moryto.

– Ekipy, które awansowały do pominiętych faz nie mają nawet teraz możliwości grać o Final4. Bardziej sprawiedliwe byłoby po prostu zakończenie sezonu, ale pamiętajmy, że tu chodzi także o sprawy umów, sponsorów, nie jest to takie proste, ale ja się w to nie zagłębiam – tłumaczy prawoskrzydłowy mistrza Polski.

EHF podjęła kontrowersyjną decyzję w sprawie kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw świata. Z racji braku "jesiennych"  terminów, federacja postanowiła anulować kwalifikacje. Na mundial zakwalifikowane zostaną drużyny na podstawie rankingu z ostatniego EURO. To oznacza, że do Egiptu nie pojedzie reprezentacja Polski. Podopieczni Patryka Rombla w prekwalifikacjach mieli zmierzyć się z Litwą, a w razie awansu powalczyć o wyjazd do Afryki z Białorusią.

– To jest bardziej bolesna decyzja niż ta związana z Ligą Mistrzów. Z PGE VIVE teraz nie zagramy w Final4, ale w przyszłym sezonie znów będziemy mogli o to zawalczyć. W przypadku kadry nawet nie dostaniemy możliwości gry w kwalifikacjach. To boli, bo nawet jeśli byśmy nie awansowali do turnieju, to mecze, które rozegraliśmy z Litwą, a później ewentualnie z Białorusią, dużo by nam dały. Potrzebujemy spotkań międzynarodowych, bo mamy ich mało – wyjaśnia Arkadiusz Moryto.

źródło: kielcehandball.pl 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO