SPORT
Moryto ma jeszcze kogo gonić
Trzeci raz z rzędu "Gladiator" dla najlepszego strzelca PGNiG Superligi powędruje do Arkadiusza Moryty. Prawoskrzydłowy PGE VIVE jest pierwszym zawodnikiem w XXI wieku, który ustrzelił takiego hattricka.
22-latek zagrał w 20 meczach i zdobył 127 bramek. We wcześniejszych dwóch sezonach kiedy sięgał po koronę, notował więcej trafień: 227 jeszcze w barwach Zagłębia Lubin i 158 już w PGE VIVE. Reprezentant Polski w czterech sezonach w PGNiG Superlidze zdobył 687 bramek.
– Na ten tytuł pracuje cała drużyna. To wynik tego, jak dobrze pracowało mi się z kolegami. W meczach często rzucałem z kontrataków – to znaczy, że dobrze funkcjonowała nasza obrona i bramka – mówi Arkadiusz Moryto.
Prawoskrzydłowy jest pierwszym zawodnikiem w XXI wieku, któremu udało się zostać królem strzelców trzy razy z rzędu. W całej historii ligi podobnym wyczynem mogą pochwalić się tylko dwaj zawodnicy. W latach siedemdziesiątych Jerzy Klempel po koronę sięgnął pięć razy z rzędu, a w następnej dekadzie cztery kolejne tytuły zdobył Lesław Dziuba.