Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Moryto: drugi tak słaby im się nie zdarzy, musimy zagrać jeszcze lepiej

czwartek, 15 listopada 2018 12:53 / Autor: Damian Wysocki
Moryto: drugi tak słaby im się nie zdarzy, musimy zagrać jeszcze lepiej
Moryto: drugi tak słaby im się nie zdarzy, musimy zagrać jeszcze lepiej
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści PGE VIVE w sobotę w meczu 8. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów w Hali Legionów zmierzą się z Mieszkowem Brześć. Kielczanie przed tygodniem na Białorusi wygrali 35:26. – To będzie zupełnie inny mecz. Brześć w poprzednią sobotę zagrał bardzo słabo, za to my bardzo dobrze. Im drugie takie spotkanie już się nie zdarzy – mówi prawoskrzydłowy kieleckiego klubu, Arkadiusz Moryto.  

21-latek opuścił ostatnie ligowe spotkanie ze Stalą Mielec z powodu przeziębienia. Jak przyznaje w sobotę jego występ jest niezagrożony.

Nagle po obudzeniu zrobiło się zimniej, mięśnie zaczęły boleć. Lekko przeziębiłem się.  Dostałem wolne w meczu, co dużo mi dało. Choroba przechodzi. Jest zdecydowanie lepiej niż we wtorek. W środę już trenowałem z drużyną – wyjaśniał zawodnik.

Kielczanie w ubiegłą sobotę odnieśli zdecydowane zwycięstwo. Szczególnie w drugiej połowie mieli całkowitą kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Zawodnicy PGE VIVE w perspektywie rewanżu na to spotkanie już nie patrzą.

– Będą na pewno przygotowani na nasze warianty w ataku. Ostatnio szykowali się na Michała Jureckiego czy Lukę Cindriacia. My wyszliśmy w trochę innym składzie. Teraz już będą gotowi na Alexa Dujszebajewa na środku, czy Blaża Janca na prawym rozegraniu. Będzie to o wiele cięższy pojedynek. Musimy zagrać jeszcze lepiej niż w Brześciu, aby wygrać – przekonywał wychowanek Kusego Kraków.

PGE VIVE na półmetku fazy grupowej zajmuje 3. miejsce w tabeli grupy A. Mistrzowie Polski mają w przypadku wywalczenia dwóch punktów w sobotę awansują na pozycję samodzielnego wicelidera, ponieważ w środę Rhein-Neckar Lowen przegrało w Montpellier. Dla układu tabeli bardzo ważne będzie również sobotnie starcie między prowadzącą Barceloną a czwartym Vardarem Skpje.

- To znaczące kolejki. Mamy do wywalczenia ważne punkty, które pozwoliłby nam utrzymywać passę. Starcie Barcelony z Vardarem będzie znaczące, ale my skupiamy się na sobie. Jeśli miałbym typować to stawiam jednak na pewne zwycięstwo Barcelony. Oni są niesamowicie rozpędzeni i bardzo ciężko będzie się im przeciwstawić. Mamy nadzieję, że jedyną drużyną, która tego dokona będą Kielce – zakończył Moryto.

Sobotni mecz PGE VIVE – Mieszkow w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO