SPORT
Mocna weryfikacja Suzuki Korony Handball
Suzuki Korona Handball rozpoczęła pierwszoligowe zmagania od trzech zwycięstw. W piątek czeka ją mocna weryfikacja i starcie z drużyną, która również powinna liczyć się w walce o czołowe miejsca. Do Kielc przyjeżdża MKS AZS UMCS Lublin
Kilka dni temu podopieczne Pawła Tetelewskiego odniosły pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie, pokonując Varsovię 27:25. „Akademiczki” z Lublina uległy u siebie faworytowi rozgrywek – Handball Warszawie 27:29. Wcześniej zanotowały dwie wygrane.
– Klub z Lublina od kilku sezonów jest w czubie pierwszoligowej tabeli. Od trzech, czterech lat mają utrzymany trzon zespołu. Czasami są zasilani kimś z zespołu z Superligi. Swoją dobrą postawą, przede wszystkim w obronie jesteśmy w stanie nawiązać z nimi walkę i wygrać. Zmierzymy się z ogranym zespołem, jednym z najtrudniejszych w tej lidze, ale u siebie stać nas na trzy punkty – mówi Paweł Tetelewski, trener kieleckiego zespołu.
Obie drużyny zmierzyły się w trakcie letnich przygotowań. MKS AZS UMCS wygrał u siebie 30:23.
– W tym sparingu zagraliśmy bez naszych najbardziej doświadczonych zawodniczek. Mimo, że grała sama młodzież, to do 52. minuty wynik oscylował w granicach remisu. Teraz mecz powinien wyglądać zupełnie inaczej. Musimy skupić się na obronie. Lublin stara się grać szybko, więc musimy błyskawicznie wracać pod naszą bramkę. Do tego mają ruchliwy atak, więc trzeba dobrze zamykać wszystkie przestrzenie – tłumaczy szkoleniowiec Suzuki Korony Handball.
Piątkowy mecz w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się o godz. 20.30.