MME: Polki na awans muszą jeszcze poczekać. Więckowska znowu najskuteczniejsza  

Obie drużyny przystępowały do tego starcia z kompletem czterech "oczek". Przed pierwszym gwizdkiem było pewne, że zwycięzca przypieczętuje awans do najlepszej czwórki, ponieważ kilka minut wcześniej Finlandia podzieliła się punktami z Bośnią i Hercegowiną.

Czwartkowy mecz między dwoma najlepszymi drużynami grupy przyniósł sporo emocji. Po 25. minutach Polki prowadziły 12:9, ale rywalki przed zejściem do szatni zdołały doprowadzić do remisu. W drugiej odsłonie scenariusz powtórzył się: podopieczne Agnieszki Truszyńskiej częściej wychodziły na prowadzenie, ale Ukrainki skutecznie zmniejszały straty. Kolejny bardzo dobry mecz w koszulce z orłem na piersi rozegrała Magda Więckowska. Rozgrywająca Korony Handball zdobyła osiem bramek i była najskuteczniejszą zawodniczką reprezentacji Polski.

Wywalczony punkt znacznie przybliżył obie ekipy do awansu do półfinału. Polska i Ukraina z pięcioma punktami na koncie przewodzą tabeli grupy B. Trzecia w stawce Finlandia ma dwa "oczka" mniej. Podopieczne Agnieszki Truszyńskiej w czwartek zmierzą się właśnie z drużyną ze Skandynawii (godz. 15). Do awansu wystarczy im remis.