SPORT
Łukowski: Cieszy czyste konto, ale nie brak zwycięstwa
– Zabrakło skuteczności. Mieliśmy kilka sytuacji. Z przebiegu meczu bardziej zasłużyliśmy na zwycięstwo – powiedział Jakub Łukowski, napastnik Korony Kielce, po bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z Miedzią Legnica.
25-latek zasilił szeregi „żółto-czerwonych” w lutym, kiedy rozstał się z Miedzią. Tym samym dokonał rzadko spotykanej rzeczy. Zagrał w dwóch meczach między tymi drużynami, ale w obu po przeciwnych stronach.
– Oba spotkania zakończyły się remisami. W tym mieliśmy więcej sytuacji. W niektórych z nich mogliśmy zachować się lepiej, to dotyczy również mnie. Cieszy czyste konto, ale nie brak zwycięstwa – wyjaśniał Jakub Łukowski.
W piątkowy wieczór „żółto-czerwoni” stworzyli kilka dobrych okazji. Tu po wejściu na boisko, na początku drugiej połowy, przed szansą znalazł się Paweł Łysiak. Pomocnik oddał kąśliwy strzał, ale minimalnie obok dalszego słupka.
– Kiedy dostaje szansę, to staram się ją wykorzystać. Znowu walczyliśmy. Jeden szedł za drugiego. Tak to powinno wyglądać. Po wejściu na boisko miałem schodzić w boczne sektory, odrywać się od obrońców i szukać okazji. Jedną miałem. Niestety, nie wpadło. Szanujemy każdy punkt, jednak zawsze naszym celem musi być pełna pula. Z takim nastawieniem pojedziemy też do Niecieczy – wyjaśniał Paweł Łysiak.
Korona zagra z przewodzącą pierwszoligowej stawce Bruk-Bet Termaliką w Wielką Sobotę o godz. 17.