Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Łomża Vive zdobyła "Piekło Północy". Kielczanie zrobili wielki krok do wygrania grupy

środa, 16 lutego 2022 22:08 / Autor: Damian Wysocki
Łomża Vive zdobyła "Piekło Północy". Kielczanie zrobili wielki krok do wygrania grupy
Łomża Vive zdobyła "Piekło Północy". Kielczanie zrobili wielki krok do wygrania grupy
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści Łomży Vive Kielce zrobili ogromny krok do wygrania grupy B Ligi Mistrzów. W środowym meczu 11. kolejki, pierwszym po dwumiesięcznej przerwie, pokonali na wyjeździe Flensburg-Handewitt 33:25. Bohaterem został Andreas Wolff, który zanotował szesnaście skutecznych interwencji. 

Kielczanie zaliczyli bardzo udany początek. W obronie grali 5-1 z wysuniętym Dylanem Nahim, a później Alexem Dujszebajewem. Starali się też szybko wznawiać. Po sześciu minutach prowadzili 4:1. Szybko swoją obecność obronionym rzutem karnym zaznaczył Andreas Wolff. Gospodarzy przy grze trzymał Benjamin Burić. W 11. minucie Łomża Vive prowadziła 7:3, a Maik Machula poprosił o przerwę.

Po wznowieniu rozpoczął się pojedynek bramkarzy. Kolejne interwencje notowali Wolff i Burić. Więcej odbić zanotował drugi z nich, w efekcie po kwadransie gospodarze złapali kontakt. Po golu Larsa Mensaha Larsena przegrywali 6:7. Kielczanie odpowiedzieli trafieniami Igora Karacicia i Alexa Dujszebajewa.

Mistrzowie Polski utrzymywali trzy, cztery gole przewagi. Bardzo udane wejście zaliczył Haukur Thrastarson.

Kielczanie często dochodzili do sytuacji, ale mieli problemy z pokonaniem bramkarza Flensburga, który w pierwszej części bronił z blisko 40-procentową skutecznością. Dobrze dysponowany był również Andreas Wolff, który w 27. minucie zatrzymał trzeci rzut karny, tym razem Emila Jakobsena. Na pół minuty przed zejściem do szatni duński skrzydłowy zmniejszył dystans na 12:13. Kielczanie odpowiedzieli dobrze rozegraną akcją na Uładzisłaua Kulesza.

Druga część rozpoczęła się od koncertu Andreasa Wolffa. Niemiec notował kolejne interwencje. Jego koledzy z pola pierwszego gola po wznowieniu zdobyli dopiero w 33. minucie, ale szybko udało im się wysforować na pięć trafień przewagi – 18:13.

Gospodarze nie rezygnowali z walki o korzystny rezultat. Kielczanom dalej zdarzały się przestoje w ataku, chociaż nieco krótsze niż w pierwszej części. W 48. minucie Marius Steinhauser skrócił dystans do 20:23.

W końcówce gospodarze przeszli na „siedem na sześć” w ataku, co pozwalało im rozmontowywać dobrze zorganizowaną do tej pory obronę Łomży Vive. Kielczanie zachowywali spokój, szybko skorygowali swoją grę i w finalnych minutach zdecydowanie powiększyli przewagę. 

Łomża Vive rozegra kolejny mecz w sobotę, kiedy w ligowym pojedynku podejmie Górnika Zabrze. W przyszłą środę zmierzą się w Hali Legionów z Motorem Zaporożem.

Flensburg-Handewitt – Łomża Vive Kielc 25:33 (12:14)

Łomża Vive: Wolff, Kornecki – Nahi 6, Surgiel, Sićko 2, Kulesz 4, D. Dujszebajew, Karacić 6, Olejniczak, Thrastarson 2, A. Dujszebajew 4, Vujović, Moryto 3, Karaliok 5, Tournat 1, Sanchez-Migallon  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO