Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Lijewski: Wykorzystamy ten czas, żeby zbudować najwyższą formę na najważniejsze mecze

poniedziałek, 21 marca 2022 18:13 / Autor: Damian Wysocki
Lijewski: Wykorzystamy ten czas, żeby zbudować najwyższą formę na najważniejsze mecze
Lijewski: Wykorzystamy ten czas, żeby zbudować najwyższą formę na najważniejsze mecze
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Przed szczypiornistami Łomży Vive Kielce nieco luźniejszy miesiąc. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa będą grać przede wszystkim jedno spotkanie w tygodniu. – Chcemy wykorzystać ten czas, by zbudować najwyższą formę na najważniejsze mecze – mówi Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa okazali się najlepsi w grupie B, zgodnie uznawanej za najsilniejszą w historii rozgrywek. Dzięki temu nie muszą rywalizować w 1/8 finału. Spotkania ćwierćfinałowe rozegrają w maju, a ich rywalem będzie lepszy ze starcia Montpellier – FC Porto.

„Żółto-biało-niebiescy” będą mieli teraz bardzo dużo czasu na odpowiednie przygotowania. W najbliższych pięciu tygodniach rozegrają osiem spotkań.

– Mamy mniej meczów, więc będzie więcej cięższych treningów. Zwłaszcza na początku tygodnia będziemy pracować nad motoryką, bo mecze będą przeważnie w weekendy. Dłuższe okresy między spotkaniami wykorzystamy na dodatkową pracę. Skupimy się na wszystkim: fizyczności, taktyce i przygotowaniu mentalnym. Chcemy dobrze wykorzystać ten czas, by zbudować najwyższą formę na najważniejsze mecze – wyjaśnia Krzysztof Lijewski.

W kwietniu kilku zawodników czeka jeszcze wyjazd na reprezentacje. Niektórych czekają mecze kwalifikacji przyszłorocznych mistrzostw świata. Później rozpoczną się przygotowania do najważniejszego tygodnia w sezonie, którym będzie okres od 11 do 19 maja. Wówczas podopieczni Tałanta Dujszebajewa rozegrają dwumecz o Final4 z FC Porto lub Montpellier. Ten rozdzieli rewanżowe spotkanie z Orlen Wisłą w Płocku, które najprawdopodobniej zdecyduje o mistrzostwie Polski.

– Układanie terminarza nie zależy od nas. Wiemy, że decydujące mecze nałożą się na siebie, czyli ćwierćfinał Ligi Mistrzów oraz ostatni ligowy mecz w Płocku. Mogę powiedzieć tylko tyle, że tym bardziej cieszymy się z ominięcia 1/8 finału Champions League, od września wykonaliśmy ciężką pracę i zasłużyliśmy, by teraz mieć trochę więcej luzu. Wykorzystamy to, by naładować baterie, wyleczyć wszystkie kontuzje i w newralgicznych momentach być jeszcze silniejszymi – kwituje Krzysztof Lijewski.

Łomża Vive rozegra najbliższy mecz w sobotę, kiedy pojedzie do Kwidzyna.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO