SPORT
Lijewski: Cieszymy się, że wszyscy są zdrowi, głodni gry i świadomi naszego celu
![Lijewski: Cieszymy się, że wszyscy są zdrowi, głodni gry i świadomi naszego celu](/media/k2/items/cache/d000a84239b7b0031d135bf1da34955f_XL.jpg)
![Lijewski: Cieszymy się, że wszyscy są zdrowi, głodni gry i świadomi naszego celu](/media/k2/items/cache/d000a84239b7b0031d135bf1da34955f_L.jpg)
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego wyniku. Podobnie jak z przebiegu spotkania, chociaż widzieliśmy odmienne połowy – powiedział Krzysztof Lijewski, drugi trener Łomży Vive Kielce po czwartkowym zwycięstwa nad Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali 39:21. W pierwszej połowie wypracowali tylko sześć bramek przewagi. W drugiej części zdeklasowali rywala.
– W pierwszej połowie goście grali bardzo długo w ataku pozycyjnym, do pasywnej ręki sędziego. Dopiero wtedy oddawali rzuty. Przez to nie mogliśmy wyprowadzać kontrataków i szybciej ruszyć do przodu. Nie mogliśmy złapać większego dystansu bramkowego. W drugiej części nasza obrona była jeszcze szczelniejsza. Przeciwnicy musieli rzucać na kontakcie. Między słupkami dobrze czuł się Mateusz Kornecki. Arek Moryto biegał szybko do przodu i udało nam się zdobyć wiele bramek z kontrataków. Cieszy też powrót Tomka Gębali. Dla nas to wartość dodana przed starciami z Montpellier – wyjaśniał Krzysztof Lijewski.
Czwartkowy mecz był ostatnim sprawdzianem przed ćwierćfinałowym dwumeczem w Lidze Mistrzów.
– Nie możemy porównywać tych spotkań i szukać punktów odniesienia. Cieszymy się, że wszyscy są zdrowi i głodni gry. Chłopaki wiedzą, jak przygotować się do Montpellier. Każdy jest świadomy celu – tłumaczył asystent Tałanta Dujszebajewa.
Mecz z Piotrkowianinem był bardzo ważny dla Arkadiusza Moryty, który walczy o swoją czwartą koronę króla strzelców. Prawoskrzydłowy zdobył aż 12 bramek. Na swoim koncie ma 148 trafień – o 11 więcej od Kacpra Adamskiego z Energii MKS-u Kalisz. Rozgrywający będzie mógł poprawić swój wynik w sobotnim starciu z Sandrą Spa Pogonią Szczecin.
– Arek nigdy nie patrzy na indywidualne statystyki, tylko na dobro drużyny. W swoim DNA ma bardzo szybkie bieganie do każdej piłki. Ciężko go powstrzymać w pierwszych trzech krokach. Jeśli złapie rywala, jest jak rekin. Już nie puści. Mateusz Kornecki dobrze czuje się w dogrywaniu mu tempowych piłek, dostarcza je praktycznie na nos, co widzieliśmy wielokrotnie – wyjaśniał Krzysztof Lijewski.
Łomża Vive zagra w Montpellier w przyszły czwartek.
![Oficjalnie: Andreas Wolff odchodzi z Industrii Kielce](/media/k2/items/cache/7b95493ccb24b59fb3e5f9e7515edb01_L.jpg)
![Korona znów faworytem do spadku według bukmacherów?](/media/k2/items/cache/a1b606a51a0881258e0d10ec8f5e580e_L.jpg)
![Euro Express: 1/8 finału w całej okazałości](/media/k2/items/cache/198827cf028c8e44ee0937d02ea02b54_L.jpg)
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)