Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Ligę Mistrzów czas zacząć

piątek, 15 września 2017 16:02 / Autor: Damian Wysocki
Ligę Mistrzów czas zacząć
Ligę Mistrzów czas zacząć
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści PGE Vive rozpoczynają zmagania w nowym sezonie Ligi Mistrzów. Kielczanie w sobotę na wyjeździe zmierzą się z Mieszkowem Brześć.

Pierwsze spotkania w PGNiG Superlidze dla drużyny Tałanta Dujszebajewa stanowiły swego rodzaju wydłużony okres przygotowawczy. Kielczanie w sierpniu rozegrali tylko trzy sparingi, a „rozkręcanie” zostało przeniesione na mecze o punkty. - Z całym szacunkiem dla tych drużyn, z którymi rywalizowaliśmy do tej pory, ale mogliśmy pozwolić sobie w pojedynkach z nimi na przećwiczenie, dopracowanie kilku wariantów w ataku i obronie. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do ważnego starcia na Białorusi. Zmagania w Lidze Mistrzów chcemy zacząć od zwycięstwa - mówił kapitan kieleckiej drużyny, Michał Jurecki.

PGE Vive w Brześciu rozpoczynało również ubiegłoroczne rozgrywki. Dwanaście miesięcy temu kielczanie wygrali tam 29:24. W drużynie mistrza Białorusi w przerwie letniej doszło do sporych zmian w składzie. Z Mieszkowa odeszło sześciu zawodników, wśród nich m.in. Iman Jamali (Telekom Veszprem), Paweł Atman (TSV Hannover-Burgdorf) czy Dainis Kristopans (Vardar Skopje). Do klubu z Brześcia latem przyszło ośmiu nowych graczy na czele z Petarem Djordjiciem (Flensburg),  Konstantinem Igropulo (KIF Kolding Kopenhaga) czy Videm Poteko (Celje Pivovarna Lasko). - Wydaje mi się, że to dalej mocny zespół. Zmiany nie oznaczają, że stali się słabsi. Przeważnie klubu z Ligi Mistrzów starają się wymieniać zawodników na równym poziomie lub nawet ściągać lepszych. Na pewno przed nami ciężkie spotkanie, szczególnie, że gramy na wyjeździe - wyjaśniał Mateusz Jachlewski.

Celem kieleckich szczypiornistów podobnie jak w poprzednich sezonach jest walka o pierwsze dwa miejsca w grupie. Zwycięstwo daje bezpośredni awans do ćwierćfinału, natomiast druga lokata oznacza teoretycznie słabszego rywala w 1/6 finału (drużyna z grup C i D). Walka o czołowe miejsca w grupie B będzie bardzo zacięta. Przypomnijmy, że podopieczni Tałanta Dujszebajewa w kolejnych tygodniach zmierzą się z takimi firmami jak Telekom Veszprem, Paris Saint Germain, THW Kiel czy Flensburg. - O tym jak ważne są wyjazdowe mecze z teoretycznie słabszymi rywalami przekonaliśmy się rok temu, gdzie straciliśmy punkty w Celje czy Kristianstad, one na końcu bardzo by się przydały. Jeśli myślimy o pierwszym miejscu musimy wygrywać - zaznaczał Michał Jurecki.

Mecz pierwszej kolejki Ligi Mistrzów Mieszkow Brześć - PGE Vive Kielce rozpocznie się o godz. 16.00.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO