SPORT
Lettieri: Dziwi nas, że powołań nie otrzymali jeszcze Żubrowski i Kovacević
Piłkarze Korony Kielce w sobotę w meczu 11. kolejki LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzą się z Pogonią Szczecin. - Sądzimy, że stać nas na to, aby narzucać swój styl również na terenie rywala i zdobyć trzy punkty - mówi Gino Lettieri, trener kieleckiej drużyny.
W ostatnich dniach poprawiła się sytuacja kadrowa Korony. Do treningów wrócili zmagający się ostatnio z problemami zdrowotnymi Elia Soriano, Nika Kaczarawa czy Ken Kallaste. Możliwe, że w Szczecinie w wyjściowym składzie "żółto-czerwonych" dojdzie do zmian. - Myślimy nad tym, ale na ostateczną decyzję poczekamy do samego końca. Cały czas analizujemy grę Pogoni. Wiemy już, co chcemy zagrać i teraz obserwujemy, którzy z zawodników najlepiej pasują do rywala - wyjaśniał Lettieri.
Pogoń po dziesięciu spotkaniach na swoim koncie ma osiem punktów, co plasuje ją na 13. miejscu w tabeli. „Portowcy” okresy dobrej gry przeplatają nienajlepszą postawą, szczególnie w defensywie - Przez to, że grają nierówno ciężko o pełną ocenę. Na pewno lubią utrzymywać się przy piłce. Mają dobry atak. Nie można zapomnieć o tym, że w niektórych sytuacjach mieli trochę pecha, więc tych punktów mogli mieć więcej - przekonywał 50-latek.
Korona w ostatnim meczu z Wisłą od początku do końca dominowała. Czy taki scenariusz może powtórzyć się na stadionie rywala? - Jest to możliwe. Dla nas pod tym względem nie ma różnicy. Nie ważne czy gramy u siebie czy na wyjeździe. Tak samo wyglądało to w Poznaniu. Zagraliśmy tam dobry mecz, jednak nie zapunktowaliśmy m.in. dlatego, że nie strzeliliśmy karnego. Sądzimy, że stać nas na to, aby narzucać swój styl również na wyjeździe - mówił Włoch.
We wtorek powiększyło się grono "reprezentantów" z Korony. Powołanie do kadry młodzieżowej otrzymał Krystian Miś. - On ma bardzo duży potencjał i jeszcze go nie pokazał. Bardzo się cieszymy, że został zaproszony na zgrupowanie reprezentacji. Teraz będzie miał okazję zagrać i wykazać się na tle rówieśników - mówił Lettieri. - Dziwi nas, że powołania nie dostali jeszcze Adnan Kovacević czy Kuba Żubrowski. W ostatnich meczach wyglądali bardzo dobrze, byli bardzo ważnymi zawodnikami naszego zespołu i na pewno mocno się wyróżniali - uzupełniał włoski szkoleniowiec.
Sobotnie spotkanie Pogoń - Korona rozpocznie się o godz. 18.00.