SPORT
Kuzera: Życie toczy się dalej. Trzeba zrobić wszystko, aby wygrać najbliższy mecz
– W piłce nożnej są to normalne rzeczy. Trener jest, trenera nie ma. Życie toczy się dalej. Trzeba pracować i robić wszystko, aby wygrać następne spotkania – mówi Kamil Kuzera, który poprowadzi Koronę Kielce w sobotnim meczu z Puszczą Niepołomice, po tym jak klub rozstał się z Maciejem Bartoszkiem.
Włodarze „żółto-czerwonych” planowali zmianę szkoleniowca od kilku dni. Ostatecznie czarę goryczy przelała porażka w Jastrzębiu. Decyzja zapadła w czwartek. W najbliższym spotkaniu z Puszczą Niepołomice – i być może w dwóch kolejnych – zespół poprowadzi Kamil Kuzera. Rywal na wyjście z kryzysu jest trudny. Podopieczni Tomasza Tułacza grają solidną piłkę, plasują się w połowie stawki. W ostatniej kolejce pokonali na swoim stadionie Arkę Gdynia 4:0.
– Jednym z ich atutów są stałe fragmenty gry i twarda, dobrze zorganizowana gra. Będziemy musieli przeciwstawić się aspektom fizycznym. Chcemy jednak grać naszą piłkę, narzucać swój styl. Musimy być konsekwentni. To będzie najważniejsze – wyjaśnia Kamil Kuzera.
„Żółto-czerwoni” zaliczyli złe otwarcie roku. W trzech meczach zdobyli tylko punkt.
– Każda porażka czegoś uczy. Analizujemy zwycięstwa i porażki. Idziemy do przodu. Nie ma co rozpamiętywać tego, co za nami – przekonuje wychowanek kieleckiego klubu.
Sobotni mecz Korona – Puszcza na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 17 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.