SPORT
Kuzera ustrzeli hattricka?
Piłkarze Korony Kielce stają przed szansą, aby pierwszy raz w tym sezonie wygrać trzeci mecz z rzędu. W piątek, w 23. kolejce Fortuna I Ligi, podejmą na Suzuki Arenie Miedź Legnica. Początek o godz. 20.30.
„Żółto-czerwoni” pod wodzą Kamila Kuzery, który tymczasowo objął drużynę po zwolnieniu Macieja Bartoszka, pokonali Puszczę Niepołomice i Górnika Łęczna.
W obu spotkaniach wyszli z założenia, że cel uświęca środki. Przede wszystkim skupili się na zabezpieczeniu dostępu do swojej bramki. Brakowało składnych akcji do przodu, ale w obu przypadkach udało się strzelić gola przechylającego szalę zwycięstwa na ich korzyść.
– Umówiliśmy się z drużyną, że tylko solidny trening daje nam szansę, aby rywalizować o punkty. Skupiamy się na robocie. Mamy swój pomysł. Mamy nadzieję, że przyniesie odpowiednie rezultaty – mówi lakonicznie Kamil Kuzera.
– Atmosferę budują wyniki. Dwa ostatnie mecze pokazały, że w tym zespole jest duży potencjał. Musimy podchodzić do wszystkiego z pokorą – wyjaśnia Marcel Gąsior, środkowy pomocnik „żółto-czerwonych”.
W piątek „żółto-czerwoni” mogą zrobić duży krok w stronę czołowej szóstki. Na Suzuki Arenę przyjeżdża siódma Miedź Legnica, która ma trzy punkty przewagi nad „żółto-czerwonymi”.
– Dobry trening i odpowiednie nastawienie - to dwa czynniki, na które mamy wpływ. Do tego potrzebna jest pokora. W tej lidze faworyci często przegrywają. Mamy nadzieję, że ciężka praca dalej będzie przynosić odpowiednie rezultaty – kwituje Marcel Gąsior.
Piątkowy mecz Korona – Miedź na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.