SPORT
Kto za Bartoszka? Korona rozmawiała już z kilkoma trenerami
Już w poprzednim tygodniu informowaliśmy, że posada Macieja Bartoszka na stanowisku trenera i dyrektora pionu sportowego Korony Kielce wisi na włosku. Mimo zapewnień prezesa Łukasza Jabłońskiego, że tematu nie ma, sprawa została zakończona kilka dni później. Klub przeprowadził już rozmowy z kilkoma kandydatami. Być może odpowiedzialność za wyniki zespołu zostnie powierzona Dominikowi Nowakowi.
W czwartek po południu kielecki klub opublikował komunikat o rozstaniu z Bartoszkiem. W najbliższym spotkaniu z Puszczą Niepołomice zespół poprowadzi jego dotychczasowy asystent – Kamil Kuzera. Jak usłyszeliśmy, były kapitan „żółto-czerwonych” może tę rolę pełnić jeszcze w starciach z Górnikiem Łęczna i Miedzią Legnica.
Zgodnie z tym, co pisaliśmy już w poprzednim tygodniu, włodarze Korony rozpoczęli spotkania z potencjalnymi kandydatami na zastępcę Macieja Bartoszka. Według naszych informacji, skontaktowali się z Ireneuszem Mamrotem. Były trener Arki Gdynia i Jagielloni Białystok odmówił, a kilka dni później związał się z ŁKS-em.
Prezes Łukasz Jabłoński rozmawiał również z Tadeuszem Pawłowskim, znanym przede wszystkim z pracy w Śląsku Wrocław. Mieszkający w Austrii 68-letni szkoleniowiec odmówił ze względów prywatnych.
W kuluarach mówi się również, że doszło do spotkań albo rozmów telefonicznych z Marcinem Kaczmarkiem i Dominikiem Nowakiem. Obaj pozostają bez pracy od kilku miesięcy. Pierwszy z nich został zwolniony z Widzewa Łódź po tym, jak wywalczył awans do I ligi. Włodarze tego klubu nie byli zadowoleni ze stylu gry drużyny. Wcześniej 48-letni szkoleniowiec z powodzeniem prowadził m.in. Olimpię Grudziądz i Wisłę Płock. W obu klubach zapracował na miano „specjalisty” od awansów.
Dwa lata starszy Dominik Nowak znany jest z prowadzenia Miedzi Legnica, z którą w 2018 roku awansował do ekstraklasy. Klub z Dolnego Śląska doprowadził również do półfinału i ćwierćfinału Pucharu Polski. Mimo szybkiego spadku, pozostał na stanowisku. Strony rozstały się w czerwcu poprzedniego roku.
Do kieleckiego klubu zaczęły wpływać też oferty od menadżerów. Jeden z nich zgłosił kandydaturę Tomasza Kafarskiego, który ostatnio prowadził Sandecję Nowy Sącz. W kuluarach mówi się również, że chęć objęcia pracy zgłosił zagraniczny szkoleniowiec, który ostatnio pracował lub dalej pracuje w Turcji.