SPORT
Koszykarze grają w Kielcach z Czeladzią. „Niebezpieczny rywal”
Już jutro (20 stycznia) koszykarze UJK Kielce podejmą we własnej hali drużynę MCKS Czeladź w 19. kolejce 2. Ligi Mężczyzn.
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Akademicy zwyciężyli zespół ze Śląska 109:98. Od tamtego czasu dokonali wzmocnień. Do ich drużyny dołączył m.in. Przemysław Zygmunciak, występujący w Kielcach w sezonie 2020/2021.
– Gramy z drużyną bardzo zdeterminowaną. Sytuacja w tabeli jest taka, a nie inna i każdy ich mecz jest meczem „z nożem na gardle”. Takie zespoły są bardzo niebezpieczne. Zagrali w styczniu trzy mecze – dwa wygrali, a jeden przegrali po dogrywce. To pokazuje, że w drugiej rundzie chcą awansować w tabeli wyżej. Czeka nas ciekawy pojedynek. Mają centymetry pod koszem i szybkich obwodowych. My jesteśmy po siedmiu dobrych meczach, z których wygraliśmy pięć. Musimy uważać, żeby się nie rozkojarzyć. W każdym spotkaniu musimy być skoncentrowani i skupieni, walcząc na sto procent – podkreśla Rafał Gil, trener UJK Kielce.
Czeladź zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli. Kielczanie są ósmą drużyną w grupie C.
Początek sobotniego spotkania w Uniwersyteckim Centrum Sportu o godzinie 13.