SPORT
„Koroneczki” rozpoczęły przygotowania. Klub testuje młodzieżową reprezentantkę Polski
Szczypiornistki Suzuki Korony Handball rozpoczęły letnie przygotowania. Na treningu pojawiło się sporo nowych twarzy. Klub testuje młodzieżową reprezentantkę Polski.
W nowym sezonie podopieczne Pawła Tetelewskiego będą grały w Lidze Centralnej, do której zaproszone zostały najlepsze drużyny dotychczasowych trzech grup.
– Dla nas to krok do przodu. Liga Centralna oznacza fajniejszą rywalizację, na lepszym poziomie. To będzie ciekawa przygoda dla młodych dziewczyn, ze zdecydowanie dalszymi wyjazdami. Zastanawia, jaki będzie poziom. To spora niewiadoma – mówi Paweł Tetelewski, trener kieleckiego zespołu.
Na treningu pojawiły się nowe zawodniczki. Z MKS-u AZS-u UMCS Lublin przyszły rozgrywające Gabriela Tomczyk i Weronika Janczarek. Do Kielc po okresie nauki w Szkole Mistrzostwa Sportowego wróciła prawoskrzydłowa Julia Łucak. Seniorki zasiliło również kilka zdolnych juniorek.
– Słyszałam bardzo dobre opinie o trenerze Tetelewskim. Chcę wskoczyć na kolejny, wyższym poziom. Tutaj będzie Liga Centralna, w Lublinie dalej pierwsza. To mnie przekonało do zmiany. W poprzednim sezonie prowadziłyśmy zacięte boje z dziewczynami z Kielc. Wiem, że mają sporą determinację do gry – mówi Gabriela Tomczyk, która będzie grała na prawym rozegraniu.
Po rocznej przerwie na powrót do gry zdecydowała się 38-letnia Marta Rosińska. Razem z również doświadczoną Katarzyną Grabarczyk będą odpowiadały za bardzo młody zespół.
– Zawsze na barkach starszych zawodniczek spoczywa przekazywanie bagażu doświadczenia. Chcemy to robić. Mamy nadzieję, że dziewczyny będą chciały czerpać wiedzę. Liczymy, że ten zespół poukłada się tak szybko, że niebawem nie będziemy potrzebne. Cieszę się, że znów mogę grać. Piłka ręczna to moja miłość – wyjaśnia Marta Rosińska.
Przez pierwszy tydzień przygotowań z zespołem będzie pracowała 18-letnia Nikola Leśniak. Prawa rozgrywająca, młodzieżowa reprezentantka Polski jest uczennicą SMS-u Płock.
– To niespodzianka ostatnich dni. Nikola idzie do klasy maturalnej. Sama zaoferowała pokazanie swoich umiejętności. To młodzieżowa reprezentantka Polski, która mimo nie najlepszego ostatniego Euro w wykonaniu drużyny, pokazała się tam z dobrej strony. To odważna dziewczyna. Na pewno ewentualna decyzja o zmianie środowiska będzie wymagająca, ale zobaczymy, co przyniosą następne tygodnie – mówi Krzysztof Demko, wiceprezes kieleckiego klubu.
Liga Centralna jest sporą niewiadomą. O co w niej może walczyć Suzuki Korona Handball?
– Trudno powiedzieć jak ten zespół będzie wyglądał na tle rywali, których nie znamy. Mamy tu najlepsze drużyny z trzech grup. Nie znamy siły przeciwników. Myślę, że będzie satysfakcjonowało nas miejsce w połowie stawki. Będziemy mieć mocniejszy zespół w porównaniu z poprzednim sezonem. To za sprawą zebranego doświadczenia przez dziewczyny i przeprowadzonych wzmocnień. Nie będzie łatwo nas pokonać, chociaż też pewnie wszystkiego nie wygramy – przekonuje Krzysztof Demko.
Przez pierwsze dwa tygodnie szczypiornistki Suzuki Korony Handball będą pracować w hali na Dąbrowie. W połowie sierpnia pojadą na turniej towarzyski do czeskiego Hodonina, gdzie obok gospodarzy zmierzą się z zespołami z Austrii i Niemiec. Pod koniec sierpnia lub na początku września zespół rozegra dwa albo trzy sparingi w hali przy ulicy Krakowskiej.