Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Korona wzmacnia defensywę. Zapowiadany transfer stał się faktem

środa, 14 grudnia 2022 18:56 / Autor: Damian Wysocki
Korona wzmacnia defensywę. Zapowiadany transfer stał się faktem
Korona wzmacnia defensywę. Zapowiadany transfer stał się faktem
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Potwierdziły się nasze wcześniejsze doniesienia. Dominick Zator został nowym zawodnikiem Korony Kielce. 28-letni stoper z Kanady podpisał półtoraroczny kontrakt.  

Mający polskie korzenie obrońca spędził ostatnie półtora roku w kanadyjskim York United. W poprzednim sezonie, w tamtejszej Premier League, zagrał w 28 meczach, w których zanotował gola i asystę. Został wybrany do najlepszej "jedenastki" rozgrywek.  

Jego zespół zajął szóste miejsce. Stoper nie przedłużył wygasającego wraz z końcem listopada kontraktu i swoją karierę będzie kontynuował w Polsce. Pod koniec października odbył kilka treningów z Koroną. 

To będzie jego drugie podejście do europejskiego futbolu. Od lutego do maja 2021 roku był zawodnikiem szwedzkiego drugoligowego Vasalund. Furory nie zrobił, bo zagrał dla niego tylko w pięciu meczach. 

Wcześniej w kanadyjskiej Premier League grał w Cavalry FC. W 2019 roku zdobył z nim wicemistrzostwo kraju. Łącznie w tych rozgrywkach zaliczył 105 meczów, w których zanotował sześć bramek i cztery asysty.  

Mierzący 188 centymetrów zawodnik pochodzi z Calgary. Ma polskie korzenie. Nie będzie miał problemów z językiem. 

– Byłem miesiąc temu na testach w Kielcach i wszystko przebiegło pomyślnie. Teraz jestem bardzo zadowolony, że dostałem szansę i mogę tu być. Zrobię wszystko, by pomóc drużynie wygrywać w każdym spotkaniu. Przed nami pół sezonu, w którym będziemy walczyć o pozostanie w ekstraklasie. Dam z siebie sto procent, aby to się udało – powiedział zawodnik. 

Dominick Zator będzie trzecim Kanadyjczykiem w historii Korony Kielce. W 2016 roku trafił do niej, mający również polskie korzenie, Charles Trafford. Środkowy pomocnik zagrał przez dwie rundy tylko w czterech meczach. Zdecydowanie lepiej został zapamiętany Milan Borjan, który reprezentował „żółto-czerwonych” w rundzie wiosennej sezonu 2016/17. Bramkarz zaliczył 14 występów, w których zanotował pięć czystych kont, czym przyczynił się do zajęcia świetnego, piątego miejsca na koniec ekstraklasowych rozgrywek. Później przeniósł się do Crveny Zvezdy Belgrad. Ostatnio strzegł bramki swojej reprezentacji na mundialu w Katarze. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO