SPORT
Korona wyjdzie na Legię z nowymi bokami obrony?
Wszystko wskazuje na to, że Korona Kielce rozpocznie niedzielny mecz z Legią Warszawa – pierwszy w rundzie rewanżowej PKO BP Ekstraklasy – z nowymi zawodnikami na bokach obrony. – Szukaliśmy piłkarzy, którzy dadzą nam jakoś od razu – mówi Kamil Kuzera, trener kieleckiego zespołu.
W zimowych sparingach na prawej obronie solidnie wyglądał nominalny stoper Dominick Zator, który zdystansował Adriana Danka. W ostatnich dniach klub zakontraktował innego Kanadyjczyka – Marcusa Godinho. On może grać również na lewej stronie. Na tej pozycji był sprawdzany podczas sparingu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. W środę podpis pod umową złożył inny lewonożny zawodnik – Marius Briceag. 31-letni Rumun ma duże szanse na debiut.
– Znamy jego wartość. Pozostały nam do dopięcia sprawy formalne. Na pewno chciałbym dołączyć go do zespołu. Nie wiem jednak, czy zagra od pierwszej minuty – wyjaśnia Kamil Kuzera.
Marius Briceag ma za sobą pełną rundę w rumuńskim Universitatea Cluj. Z tym zespołem przygotowywał się do drugiej części sezonu w Turcji.
– Obserwowaliśmy go tam. Byliśmy na jego sparingach. Ma za sobą solidny okres przygotowawczy. Nie leżał w domu. Jest gotowy, aby grać na sto procent. Dołączył do nas w środę i zniósł bez problemu intensywny trening. Szukaliśmy zawodników, którzy wniosą jakość od razu. Jeśli ktoś ją ma, to musimy z niej korzystać – tłumaczy trener „żółto-czerwonych”.
Kamil Kuzera podkreśla, że ma już w głowie pomysł na spotkanie z Legią. Wiele odpowiedni odnośnie obsady poszczególnych pozycji ma dać czwartkowy trening.
– Nie powiem, czy wszyscy nowi zawodnicy znajdą się w wyjściowej jedenastce. Mam sporty ból głowy, aby to dobrze zestawić. Prowadzimy sporo rozmów w sztabie. W czwartek będziemy mieć większą grę ukierunkowaną pod działania z Legią. Zobaczymy, kto lepiej będzie wykonywał zadania. Na dzisiaj lepiej wyglądający zawodnik, może być nam potrzebny w drugiej części – tłumaczy Kamil Kuzera.
Pewniakiem do miejsca w wyjściowym składzie jest Nono. Pomocnik z Hiszpanii ma ożywić kielecką ofensywę.
– On ma największy piłkarski potencjał. Daje nam dużą jakość. Wierzę jednak, że każdy z nowych zawodników będzie dla nas wartością dodaną – wyjaśnia szkoleniowiec kieleckiego klubu.
Trener „żółto-czerwonych” zaznaczył, że jeszcze nie podjęta została decyzja odnośnie obsady bramki. O miejsce między słupkami rywalizują Marceli Zapytowski i Konrad Forenc. W spotkaniu z Legią zabraknie jeszcze mającego problem z kolanem Bartosza Kwietnia.
Niedzielny mecz w Warszawie rozpocznie się o godz. 15 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.