Korona walczy o przełamanie

To będzie spotkanie na dnie. Na dnie Ekstraklasy. Korona zajmuje przedostatnie 15. miejsce i o trzy punkty wyprzedza zamykającą  tabelę drużynę Ruchu Chorzów. „Żółto-czerwoni” w ostatnich spotkaniach mocno obniżyli loty. Po dobrym początku sezonu teraz dopadł ich kryzys. Bardziej od porażek martwi jednak styl prezentowany przez drużynę. Kto wie czy jeśli w spotkaniu na Śląsku nie dojdzie do poprawy gry zespołu to ze swoją posadą nie pożegna się trener Tomasz Wilman. – Myślę tylko i wyłącznie o meczu w Chorzowie, bo takie decyzje nie należą do mnie. Jestem przekonany, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby grać lepiej i punktować - tłumaczył trener „Żółto-czerwonych”.

Po ostatnim przegranym 1:2 spotkaniu ze Śląskiem Wrocław na przeprowadzenie rozmów ze sztabem szkoleniowym oraz piłkarzami zdecydował się prezes Marek Paprocki. Zdaniem Radka Dejmka, kapitana Korony wyjaśnienie pewnych kwestii było bardzo ważne, a teraz kielczanie w starciu z Ruchem muszą zrobić wszystko, aby w końcu zacząć punktować. - Mieliśmy o czym gadać. Nie jesteśmy w komfortowej sytuacji. Po trzech zwycięstwach nagle przyszły cztery porażki. Mieliśmy, co analizować. Musimy nastawić się na walkę na całego w Chorzowie, aby w końcu odwrócić złą kartę – wyjaśniał czeski stoper.

Przy takiej konfiguracji tabeli oraz zbieżnej historii ostatnich kolejek nie tylko przy Ściegiennego liczą na przełamanie. Na swoje szanse liczy też Ruch. Podopieczni Waldemara Fornalika przegrali cztery ostatnie spotkania, zamykają ligową tabelę, a z takiego wyniku przy Cichej 6 nikt nie jest zadowolony. Zdaniem Tomasza Wilmana Ruch nie jest drużyną idealną na przełamanie, a jego podopiecznych czeka bardzo ciężka przeprawa. - Nie ma łatwego rywala na przełamanie, może jakbyśmy zagrali z przedszkolem. Punkty musimy sami wywalczyć ciężką pracą na boisku. Najważniejsze, żebyśmy wrócili do naszego agresywnego grania, do bycia drużyną, a wtedy dobre rezultaty znowu przyjdą – przekonywał szkoleniowiec.

W meczu z Ruchem nie zagra kontuzjowany Łukasz Sekulski, być może swoją szansę od pierwszej minuty otrzyma Michał Przybyła, niewykluczone są również zmiany na innych pozycjach. Jeśli podopieczni Tomasza Wilmana w Chorzowie wygrają, solidnie  odbiją się od dna awansując na niezłe,  siódme miejsce w tabeli, w przypadku przegranej spadną na ostatnie miejsce. Mecz 13. kolejki LOTTO Ekstraklasy Korona - Ruch rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia eM Kielce.