SPORT
Korona pojedzie do Opola w niepełnym składzie
Korona Kielce rozegra w piątek bardzo ważny mecz w Opolu. Nie będzie mogła wystąpić w najsilniejszym składzie.
Przymusowa przerwa czeka Jacka Podgórskiego, który musi pauzować za nadmiar kartek. Dodatkowo, po ostatnim spotkaniu z Górnikiem Polkowice pojawiły się urazy w zespole.
– Sytuacja wygląda podobnie jak ostatnio. Najważniejsze, że mamy dwudziestu ludzi. Tym składem pojedziemy do Opola. Mamy w kim wybierać. Szkoda Jacka, bo zagrał we wszystkich dotychczasowych spotkaniach. Straciliśmy też niektórych graczy. To już nie choroba, która nas zdziesiątkowała. Chyba sam skończyłem ten okres, bo po Górniku dwa dni przeleżałem w łóżku – wyjaśnia Leszek Ojrzyński, trener „żółto-czerwonych”.
Do pełni zdrowia wrócił już Michał Koj, który będzie brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu. Poprzednie dwa mecze spędził na ławce.
– Michał miał swoje problemy, ale już sobie z nimi poradził. Bierzemy go pod uwagę – mówi szkoleniowiec kieleckiego zespołu.
Piątkowy mecz Odra – Korona w Opolu rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.